Narkotyk „oddech diabła” zmienia ludzi w zombie

Opublikowano: 09.09.2015 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 973

W Paryżu doszło do aresztowania trzech osób, które mogły stosować na przypadkowych ludziach niezwykle silny, obezwładniający narkotyk o nazwie “oddech diabła”. Substancja ta zamienia ofiarę w bezmyślne zombie.

Gdy mówimy o zombie, nie mamy oczywiście na myśli otępiałej, agresywnej, żądnej ludzkiego mięsa istocie. Chodzi o człowieka, który staje się nadzwyczaj posłuszny; który nie posiada wolnej woli. “Oddech diabła” produkowany jest w Kolumbii i zawiera związek o nazwie skopolamina. Nie powinno zatem dziwić, że naziści, komuniści i CIA używali tego narkotyku podczas przesłuchań za czasów zimnej wojny.

Środek ten jest bardzo łatwy w stosowaniu, gdyż wystarczy dmuchnąć proszkiem prosto w twarz ofiary, aby zamienić ją na pewien czas w swojego sługę. Jest to więc bardzo niebezpieczny narkotyk, którego można użyć dosłownie na każdej nieświadomej zagrożenia osobie.

We Francji zatrzymano niedawno dwie kobiety i mężczyznę, którzy mieli użyć “oddechu diabła” na przypadkowych osobach. Jedna z ofiar zgodziła się zaprowadzić przestępców do swojego mieszkania, które zostało następnie okradzione z pieniędzy oraz cennych przedmiotów o łącznej wartości aż 100 tysięcy euro.

Sprawa ma więc dość niecodzienny charakter, którego absolutnie nie można bagatelizować. Jest to prawdopodobnie pierwsze takie zgłoszenie we Francji i uważa się, że “oddech diabła” mógł również pojawić się w Wielkiej Brytanii. Nie wiadomo ile tak naprawdę osób mogło już paść ofiarą tego narkotyku. Należy pamiętać, że środek można podawać doustnie lub drogą oddechową.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: TheGuardian.com, Telegraph.co.uk
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. adambiernacki 09.09.2015 14:54

    Wygląda jak Bieluń.

  2. lboo 09.09.2015 15:17

    Bieluń zawiera skopolamine.

  3. adambiernacki 09.09.2015 16:19

    I atropinę ale i tak jest pyszny;-)

  4. Prometeusz 09.09.2015 17:06

    Jezeli sie nie myle, to ten caly ‘oddech diabla’ to burundanga po prostu…

    Dla niewtajemniczonych podobna do ‘swojskich’ zrodel skopolamino-atropiowej mieszanki (najbardziej znany jest bielun) ichniejsza (Ameryka Lacinska) wersja – sproszkowana i podana/przyjeta wziewnie celem nie podania malej/duzej/smiertelnej dawki ale osiagniecia progu wysycenia. Osoba wyglada na trzezwa, co najwyzej lekko nieswoja – ale jest fenomenalnie podatna na sugestie – no i ma dziure w pamieci 😉

    Minimalna jest szansa ‘bycia napadnietym’ – no, chyba, ze sie lubi cos wciagac nosem w ramach spotkan biznesowych/towarzyskich i ktos nam zrobi psikusa…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.