Napady strachu. Czy ktoś za tym stoi?

Co powoduje, że stojąc w kolejce w markecie, nagle oblewają nas zimne poty, miękną nogi, i zaczyna działać sprzężenie zwrotne? Im więcej się obawiamy o swój stan zdrowia, tym większy następuje atak strachu. Czasami atak jest tak skondensowany, że ludzie, których dotyczy, mdleją w marketach, na dworcach, na ulicach… Dlaczego się tak dzieje? Czy ktoś testuje nowe podejście psychotroniczne do neuromarketingu? A może to echo emocji mających miejsce podczas porwania przez UFO?

Źródło: YouTube.com