Najwięcej samobójstw od 1989 r.

Opublikowano: 06.04.2014 | Kategorie: Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 959

Rok 2013 był rekordowy pod względem liczby dokonanych w Polsce samobójstw, licząc od 1989 r. – informuje “Dziennik Trybuna”.

Życie odebrało sobie aż 6097 osób. Dla porównania w roku 2012 dokonano 4200 samobójstw, przyrost jest więc ogromny.

Wielu psychologów podkreśla, że jedną z najważniejszych jego przyczyn było coraz boleśniejsze odczuwanie przez społeczeństwo skutków kryzysu ekonomicznego, a także trudna (czyt.: tragiczna) sytuacja na rynku pracy.

Źródło: Władza Rad


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

15 komentarzy

  1. wiara milosc nadzieja 06.04.2014 09:57

    Pustki życiowej żadne rzeczy tego świata nie są w stanie zapełnić = stąd coraz większa epidemia depresji, alkoholizmu, narkomanii. Rzeczy tego świata nie są w stanie wypełnić serca trwałym pokojem i trwałym szczęściem, nie są w stanie wypełnić pustki, ale ludzie żyjący nimi kiedy doświadczają pustki, nieszczęśliwości – myślą że powodem ich stanu jest to, że za mało posiadają ziemskich, przyziemnych rzeczy rozkoszy itd i tak wpadają w jeszcze większą ciemność i jeszcze bardziej są nieszczęśliwi wraz z upływającym czasem. Dobra materialne, rozkosze różne mogą im dać tylko chwilowe i nietrwałe szczęście ale później przychodzi większe wyjałowienie i większy ból a gdy nie ma zdrowia/ sił lub pieniędzy aby spełniać zachcianki to często widzą tylko samobójstwo. Jest droga trwałego, niezniszczalnego szczęścia – czyli naśladowanie codzienne w każdym okolicznościach Boga Jezusa Chrystusa

    epidemia depresji i problemów psychicznych będzie dramatycznie się wzmagać bo jedyne prawdziwe lekarstwo ludzie odrzucają przez to że wolą miłość do pieniędzy, grzechu i zdemoralizowanego świata ,,,,,”Grzeszników ściga nieszczęście, lecz nagrodą sprawiedliwych jest szczęście.” – Księga Przysłów Salomona 13:21_______”Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie. (29) Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. (30) Albowiem jarzmo moje jest miłe, a brzemię moje lekkie.” – Ewangelia Mateusza rozdział 11 wersety : 28-30. Biblia Warszawska

  2. agama 06.04.2014 10:29

    idiotyzm, będą musieli to karmicznie przerabiać

  3. goldencja 06.04.2014 15:01

    Znałam kilka osób, które popełniły samobójstwa. Wszystkie miały gdzie i za co żyć. Wielu z nich było nawet bogatych. 2 zabiły się z powodu wpływu używek. Pozostali “z miłości”. Nikt z biedy. Być może to propaganda kryzysu, ciągle negatywne informacje pojawiające się w mediach o tragediach, zamachach, zabójstwach itd. doprowadzają wrażliwą psychikę na pola beznadziejności i sprawiają, że zwyczajni ludzi przestają się cieszyć tym co mają? Większość tych ludzi to mężczyźni. Czy ktoś z Was znał osobę, która zabiła się z powodu biedy czy też kryzysu?

  4. biedak 06.04.2014 16:00

    Ciekawe ilu na koncie ma seryjny.

    @goldenacja ja też mam za co żyć, a jednak byłbym gotów popełnić samobójstwo. Samospalenie działa chyba najlepiej na wyobraźnie, więc zrobiłbym to na środku sejmu, ubrany w bombę.

  5. adambiernacki 06.04.2014 16:08

    Takie marnotrawstwo…potrzebowali by tylko czułości, empatii i zaufania oraz motywacji jaką mogłaby im dać wspólnota i ktoś taki jak oni, który podniósł głowę i pięść. Potrzebowali by przywódcy i celu by znaleźć odwagę, dumę i wiarę w walkę o Sprawiedliwość. Przeciwko tym, którzy zawłaszczyli to co należy do wszystkich i przeciwko ich psom. Przeciwko tym, którzy ośmielają się sądzić na swoją korzyść.

  6. Lakszmi 06.04.2014 21:45

    wiara nadzieja miłość, nie do końca jest to cała prawda, jest to tylko część prawdy, cała prawda jest taka że człowiek potrzebuje materii do rozwoju, żeby mógł wzrastać w zgodzie i harmonii z naturą potrzebuje wlasnego miejsca poczucia bezpieczeństwa, kiedy są zapewnione wszystkie potrzeby podstawowe możesz się rozwijać duchowo, takie dyrdymały że nic do życia człowiek nie potrzebuje i pustka zostaje bo tylko materialne potrzeby zaspokajamy można usłyszeć z ambony, czyli zrezygnuj ze wszystkiego kościół da ci szczęście, nieprawda, nie da da jakąś iluzje może, pozory, do życia potrzeba bezpieczeństwa, dlatego komuś zależy na tworzeniu zagrożeń wtedy rozwój duchowy jest niemal niemożliwy zwłaszcza że to kalijuga, bezpieczeństwo i stabilizacja materialna jest najważniejsza w życiu człowieka,na równi z emocjonalną, nie można funkcjonować kiedy się jest oderwanym od natury, dlatego są samobójstwa i dlatego kuleje rodzina , bo to co serwuje nam świat jest nienaturalne, po to mamy rozum żeby korzystać z dóbr materialnych ale w zgodzie z naturą, przez którą jak i przez nas przejawia się Bóg
    w posiadaniu czegoś nie ma nic złego ale to zapełnia pustkę powstałą po oderwaniu się od natury, oderwaniu które fundują nam doktryny kościoła min.
    twój wpis pachnie dla mnie średniowieczem i wciskaniem ludzi w ułomność zamiast w dążenie do doskonałości, ja rozumie że pieniądze szczęścia nie dają to oczywiste, ale przyczyny decyzji o samobójstwie są bardziej złożone nie można ich sprowadzić do braku boga czy pieniędzy, znasz te 6000przypadków?
    ludzie wpadają w pustkę bo system jest tak urządzony doskonale do wpadania w pustkę zwłaszcza w polsce, codzienna rutyna brak perspektyw , rozpad relacji z innymi np przez pieniądze lub z braku czasu, problemy z płodnością, i wiele innych rzeczy może powodować pustkę, rzeczy które są typowe dla naszych czasów, zamiast prawić kazania trzeba zmienić system wrócić do wartości ludzkich nie religijnych, już się katolicy na naprawiali ziemie krwawą jadką dziękuję bardzo, wole wizje Anastazji Megre

  7. agama 06.04.2014 21:59

    ja mam ochotę się zabić jak te wszystkie straszne newsy czytam na WM 😛

  8. zbig45 06.04.2014 22:55

    jak żyć i po co żyć? jeśli władza nas ciągle okrada i kpi z nas w żywe oczy? podnosi podatki, zabiera pracę, każe emigrować, wysysa pieniądze.. władza istnieje po to żeby istnieć i nas gnębić. stawia sobie pałace, buduje niepotrzebne aquaparki i fontanny za miliony, żyje w luksusie, czasem płaci miliony ale swoim ludziom…bezrobotnym odbiera zasiłki, każe zadłużać się w bankach, odbiera potem domy i nadzieję.

  9. pablitto 07.04.2014 00:34

    najbardziej tragi-ironiczne jest to, że wszystko tkwi jedynie… w naszych umysłach.
    Teoretycznie, gdyby połowę ludzi na tej planecie nagle zachciało ebnąć wszystko, pójść na zieloną trawkę – olać wszelkich dyktatorów, fasadowe władze, przestać płacić rachunki za energię (to by się nagle okazało, że jakiś over-unity wyskoczył “rządzącym” z kapelusza 😉 , przestać pracować w bezkonstruktywnych pracach (z połowa prac w dzisiejszej “gospodarce” raczej niczemu szczególnemu nie służy, a tym bardziej nic realnie nie tworzy) itd. itp… ten świat zmieniłby się w kilka dni. Teoretycznie…

    Ciekawe, czy nasze dzieci, wnuki… oglądając dzisiejsze dokumenty o tym, jak puszczamy swoją Ziemię z torbami będą tak samo pukać się w głowę nazywając nas bezmózgimi idiotami, podobnie jak my patrzymy dziś na czarno-białe dokumenty z psychodelicznymi kurdóplami pi3rniczącymi agresywne farmazony na mównicach i słuchające ich podekscytowane tłumy…

    “Prędzej z nieba spadnie Ziemia, niż to się zacznie zmieniać…” – http://youtu.be/onPyOkjgCWM

    ;|

  10. ink 07.04.2014 11:08

    ja się zastanawiam skąd ta statystyka? jak nawet na stronie Policji ostatnia jest z 2012? Skąd ta informacja o 6000?

    cyt ze Policyjnej statystyki na 2012
    W 2012 roku odnotowano 5791 (4703) zamachów samobójczych, z których 4177 (3569) zakończyło się zgonem.

  11. ink 07.04.2014 11:16

    Co to cenzura na WM? zniknął mój komentarz

    to się pytam jeszcze raz, skąd info o 6000 zgonach, jak na stronie policji jest statystyka ostatnia z 2012.

  12. adambiernacki 07.04.2014 11:20

    Naturalne jest to co naturalne. Naturalna jest dominacja silniejszego nad słabszym i naturalne, że może się to obrócić przeciw niemu. Naturalnie na atak lub groźbę odpowiadam atakiem. Na zniewolenie buntem. Naturalny jest rozlew krwi. Naturalna jest empatia i miłość. Nie kocham pieniędzy i uważam ten fetysz za najgorszy rodzaj perwersji. Kocham tych, którzy mnie kochają. Kocham tych, którzy nie chcą mnie zabić lub zniewolić. Naturalna jest też nienawiść. Nienawiść to głodny niedźwiedź, który śpi ja go nie budzę budzi go groźba, płacz dziecka czy niesprawiedliwość. Naturalne jest brać tyle ile potrzeba. Nienaturalne jest zagarniać więcej niż się potrzebuje. Nienaturalna jest bezdenna otchłań chciwości. Chciwi, którzy w swoim nienasyceniu niszczą to czego nie dadzą rady zagarnąć aby nikt z tego nie skorzystał są czarnymi dziurami.

  13. razowy40i4 07.04.2014 15:50

    Kilku moich znajomych strzeliło samobója i choć nie spali pod mostem z pustym brzuchem ich perspektywy na przyszłość były raczej nie wesołe – kierat do grobowej dechy z kulą u nogi w postaci kredytu hipotecznego ciążącego przez 30 lat ( który to jest najskuteczniejszą metodą niewolenia ludzi zaraz po zakładach penitencjarnych)

    Perspektywa tych pięknych 30 lat wypełnionych niepewnością i strachem przed utratą stanowiska niewolnika co wiązało by się z niezdolnością do spłacenia zobowiązań i eksmisja z płytowego pałacu skutecznie potrafi obrzydzić życie …
    Tu kolega wyżej wspomniał o samospaleniu to przypomniało mi historie ludzi którzy parę lat temu się odpalili przed kancelarią premiera …

    media coś tam przebąkneły na odczepnego i tyle żaden lisek nie zrobił z tego tematu

    w necie coś tam można wyszukać ale nie za wiele
    skoro nawet tak desperacki czyn skutecznie zamieciony pod dywan nie sprowokował społecznej debaty na temat ludzkiej rozpaczy na naszej zielonej wyspie to wątpię żeby cokolwiek miało taką siłę …

  14. skyhigh 07.04.2014 16:49

    te statystyki sa raczej zanizone. Kilka komentarzy i juz znalazły się 2 osoby, które znały kilka osób, które popełniły sepuku a podobno Polaków jest 38 mln

  15. hashi 08.04.2014 01:15

    Ogólnie zniesmaczenie egzystencjalne. Mamy internet, TV, smartfony, umarło życie społeczne a wbrew pozorom relacje z bliskimi osobami to najważniejszy czynnik depresji. Pieniądze i dobra materialne gdzieś tam są ale nie uznałbym ich za kluczowe. Ciężkie lekcje do przerobienia ale to nasz wybór gdzie i kiedy się urodziliśmy. Prawdziwego szczęścia nie możemy uzależniać o dóbr czy osób. Nauczmy się akceptować nieakceptowalne, być Tu i teraz poza ego poza ja. Prawdziwą mądrość i rozwiązanie odnajdziemy w ciszy.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.