Najstarsza osada obronna na terenie Polski

Opublikowano: 25.07.2016 | Kategorie: Historia, Nauka i technika, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 585

Najstarsza rozpoznana do tej pory osada obronna z epoki brązu na terenie Polski zajmowała powierzchnię pięciu boisk piłkarskich. Archeolodzy prowadzą jej badania w ramach wykopalisk poprzedzających budowę drogi S7.

O odkryciu poinformował PAP kierownik badań, archeolog Marcin M. Przybyła.

Osada istniała mniej więcej między 2200 a 2050 r. p.n.e. Obecnie to rejon miejscowości Sadowie w gminie Kocmyrzów-Luborzyca, kilkadziesiąt kilometrów na północ od Krakowa. Całe wzgórze ufortyfikowano – najpierw wykopano fosę o głębokości ok. 2 m. O zaawansowanej myśli obronnej świadczy fakt, że w miejscu, gdzie dostęp na wzgórze był najłatwiejszy – wykonano dwa rzędy rowów obronnych. Pozyskaną w ten sposób ziemię wykorzystano do usypania umocnień, które obłożono częściowo kamieniami.

“Po wałach nie zachował się nawet ślad, gdyż osada znajduje się na terenie rolniczym – fortyfikacje dawno zniknęły z lokalnego pejzażu. Natomiast tylko dzięki badaniom geofizycznym, które umożliwiły wgląd pod ziemię bez wbicia łopaty, zidentyfikowaliśmy ślady po fosach” – opowiada Marcin M. Przybyła z firmy archeologicznej “Pryncypat”.

Monumentalne, ponadpięciohektarowe założenie powstało w początkach epoki brązu. Badacze nie potrafią w tym momencie podać szczegółowych informacji na temat czasu jego funkcjonowania, gdyż odkrycia dokonano w ostatnich tygodniach. Teraz czekają na analizy próbek węgla drzewnego pod kątem określenia ich wieku metodą radiowęglową.

Osadę zamieszkiwali przedstawiciele społeczności kultury mierzanowickiej. W przeciwieństwie do swoich poprzedników ludność ta na dużą skalę trudniła się rolnictwem i prowadziła osiadły tryb życia. Wcześniej, przez kilkaset lat, w tym rejonie dominowały społeczności, które cechował półosiadły tryb życia skoncentrowany na hodowli zwierząt.

“Zaskakujące jest to, że do tej pory nie znamy podobnych założeń z tak wczesnego okresu. Być może wynika to ze stanu badań. Tak czy owak zagadką pozostaje, skąd lokalni mieszkańcy ówczesnej Małopolski czerpali wzorce przy zakładaniu olbrzymiego założenia obronnego” – opowiada Przybyła.

Naukowiec wskazuje dwa możliwe kierunki – zachodnią część Europy Środkowej i społeczności zakarpackie. Jednak na ten moment trudno o ostateczną konkluzję. Archeolodzy muszą dokładnie przyjrzeć się setkom fragmentów naczyń ceramicznych odkrytych w czasie kilkumiesięcznych prac, które mogą na ten aspekt rzucić światło. “Być może wśród nich znajdziemy takie przedmioty, które trafiły tutaj z odległych regionów” – wyjaśnia badacz.

Przybyła zwraca uwagę, że osada funkcjonowała bardzo krótko. Być może mieszkało w niej zaledwie jedno pokolenie. “Być może nie sprostali zagrożeniu, przed którym się bronili za wzniesionymi wałami” – dodaje badacz.

Wewnątrz założenia archeolodzy odkryli liczne ślady po działalności rzemieślniczej – dużą ilość fragmentów poprodukcyjnych w postaci wyrobów krzemiennych i kamiennych. Znaleziono też dużo toporów kamiennych, które zdaniem badaczy, mogły być używane w czasie walki wręcz. O tym, że hodowano zwierzęta, świadczą liczne fragmenty kości. Zdaniem M. Przybyły mogły paść się wewnątrz osady – od zabudowań do wałów znajdował się kilkudziesięciometrowy nieużytkowany pas ziemi, którego być może używano w tym celu. Jednocześnie rozkwitało rolnictwo. “Natrafiliśmy na wiele żaren do rozcierania zboża. Jedno z nich ważyło ok. 80 kg – z trudem udało się nam je wydobyć!” – relacjonuje badacz.

Zagadką tej społeczności są jej domy. Nie są one uchwytne archeologicznie, co oznacza, że w zapisie kopalnym są zupełnie niewidoczne. W żadnej badanej do tej pory osadzie nie zachowały się ślady po nich. Tak samo jest w Sadowiu – w obrębie osady widocznych jest mnóstwo jam, w których przechowywano żywność lub umieszczano odpadki. Jednak chaty są niewidoczne. Zdaniem badaczy najbardziej prawdopodobne jest to, że wznoszono je w technice zrębowej, która nie wymagała wkopywania w grunt. Ściany wykonywano z poziomo układanych belek, połączonych w narożach.

Kontynuacja badań terenowych planowana w przyszłym roku. “Będzie to najlepiej rozpoznana osada obronna z wczesnej epoki brązu w Polsce” – zapewnia archeolog.

Autorstwo: Szymon Zdziebłowski
Źródło: NaukawPolsce.PAP.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Brev 25.07.2016 14:01

    Trochę później i nieopodal w Maszkowicach na Górze Zyndrama powstał mały gród z lepszymi zabezpieczeniami, kamiennym murem licowanym z płyt piaskowca wykonanym technologiami znad morza śródziemnego i też drugo nie wytrzymali. Musiała być ciekawa okolica 🙂

  2. trewor23 25.07.2016 14:13

    Odkrywamy prawdę o praPolsce starożytnej Lechii?

  3. MB 25.07.2016 15:30

    Tak jak lekarzy Jerzy Zięba uczy fachu, tak i tych archeologów ktoś nieskażony oficjalną “nauką” powinien edukować o naszej historii. Nie byłoby w podobnych sytuacjach tych wszystkich zagadek, zaskoczeń i dziwacznych domysłów.

  4. WujekWlodek 25.07.2016 18:06

    W podręcznikach uczą że polska powstała wraz z przyjęciem chrześcijaństwa a pierwszym królem był Bolek ,co jest dla mnie śmieszne bo Lechia istniała bardzo długo przed chrześcijańską chorobą która zaraziła nasze ziemie . No i oczywiście to kościół palił wszystkie dostępne zapiski na temat Lechii ,zachowały się tylko nieliczne treści które zostały uchronione przed brudnymi rękami namiestników Watykanu . No i później taki dzieciak myśli że przed przyjęciem chrześcijaństwa byliśmy pogańskim i barbarzyńskim narodem a kościół przyniósł wybawienie.

    https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2016/04/22/poczet-krolow-lechii-kosciol-w-polsce-od-1050-lat-ukrywa-przed-polakami-ze-jestesmy-starozytnym-antycznym-wielkim-imperium/

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.