Najbardziej antywolnościowo nastawiona władza

Opublikowano: 24.07.2012 | Kategorie: Polityka, Prawo, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 604

Jacek Żakowski zauważył w „Gazecie Wyborczej”, że Polska jest represyjna. A raczej opresyjna. Konkretnie – że „w ciągu zaledwie pół roku władza spróbowała wprowadzić cztery głośne nowe regulacje istotnie pomniejszające prawa obywatelskie” (chodzi o ACTA, nakładanie finansowych kar na lekarzy, uchwaloną niedawno nowelizację ustawy o zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz będącą aktualnie w Senacie nowelizację ustawy o zgromadzeniach).

To dobrze, że jeden z publicystów jednego z największych dzienników w kraju, i to zaliczanego obecnie do obozu władzy, coś takiego zauważył.

Jednak zauważył przy tym jeszcze coś. Mianowicie, że „wciąż jeszcze obowiązują przynajmniej dwie PiS-owskie ustawy, których nowelizacja wydawała się więcej niż oczywista po dojściu PO do władzy. Prawo telekomunikacyjne jest tak napisane, że wciąż bijemy rekord Europy w wykorzystywaniu przez służby billingów (w ubiegłym roku prawie 1,5 mln przypadków) i śledzeniu nas za pomocą komórek. PiS-owskie prawo o stanach nadzwyczajnych umożliwia zaś wojewodzie zawieszenie swobód obywatelskich bez specjalnych wyjaśnień”.

I tu jest problem, bo ja takich „PiS-owskich ustaw” nie widzę. To znaczy, prawo telekomunikacyjne rzeczywiście jest tak napisane, że wciąż bijemy rekord Europy w wykorzystywaniu przez służby billingów i śledzeniu nas za pomocą komórek. Przedsiębiorcy telekomunikacyjni mają obowiązek przechowywać dane transmisyjne i lokalizacyjne, i udostępniać je na żądanie – w praktyce bez ograniczeń – dziewięciu różnym służbom (policji, ABW, AW, SWW, SKW, ŻW, CBA, wywiadowi skarbowemu i Służbie Celnej) oraz sądom i prokuratorom. Ale ta ustawa została uchwalona w 2004 roku, za rządów SLD. Za rządów PiS jedynie przedłużono okres przechowywania danych z 12 do 24 miesięcy oraz dodano do listy „uprawnionych podmiotów” CBA, które wcześniej nie istniało.

Natomiast czym jest „PiS-owskie prawo o stanach nadzwyczajnych” umożliwiające „wojewodzie zawieszenie swobód obywatelskich bez specjalnych wyjaśnień” nie potrafię odgadnąć. Według obowiązującej Konstytucji RP mogą zostać wprowadzone trzy stany nadzwyczajne: stan wojenny, stan wyjątkowy oraz stan klęski żywiołowej. Każdy z nich regulowany jest odrębną ustawą. Możliwość ograniczenia szeregu swobód obywatelskich (m in. nakazu świadczeń osobistych lub rzeczowych, nakazu poddania się kwarantannie czy szczepieniom ochronnym, wykorzystania nieruchomości lub rzeczy ruchomych bez zgody właściciela, nakazu lub zakazu określonego sposobu przemieszczania się, dokonania wyburzeń lub rozbiórek budynków) przez wojewodę (a także starostę, wójta lub prezydenta miasta) przewiduje głównie ustawa o stanie klęski żywiołowej – po wprowadzeniu takiego stanu w drodze rozporządzenia Rady Ministrów i tylko w granicach dopuszczonych przez to rozporządzenie, a więc na pewno nie „bez specjalnych wyjaśnień”. W przypadku stanu wyjątkowego wojewoda może ograniczyć (po jego wprowadzeniu i w zgodzie z rozporządzeniami) swobody w zakresie dostępu do towarów konsumpcyjnych, wolności działalności gospodarczej oraz transportu – ale tylko w przypadku, gdy taki stan zostanie wprowadzony na terenie jednego województwa lub jego części. Jeśli zostanie wprowadzony stan wyjątkowy na terenie więcej niż jednego województwa, albo stan wojenny, wojewodzie pozostaje tylko możliwość zawieszenia zajęć dydaktycznych w szkołach.

Co więcej, wszystkie trzy ustawy o stanach nadzwyczajnych zostały uchwalone w 2002 roku, za rządów SLD. I żadna z nich nie została zmieniona za rządów PiS w kierunku dalej rozszerzającym możliwości ograniczania swobód, zwłaszcza wojewodom. W przeciwnym też nie, ale to jednak nie wystarczy, by nazwać je PiS-owskimi.

Czyli można mówić tu, jeśli już, o ustawach SLD-owskich, których – owszem – nie zmieniły ani PiS, ani PO. A to jest różnica, bo redaktor Żakowski pisze następnie: „widzę w tej tendencji do pochopnego ograniczania swobód i wolności odbicie powracającej czkawką PO-PiS-owej logiki „IV RP”.

A ja widzę w tej tendencji dążenie każdej władzy do poszerzania zakresu swoich wpływów i ograniczania wolności obywateli. Lewica nie jest tu wyjątkiem i nie udawajmy, że do tego nie przykładała (jak widać) ręki, tak samo wyjątkiem nie jest PiS – ale nie udawajmy, że akurat ta partia jest tu z kolei jakimś szczególnym wyjątkiem in minus. Natomiast w pewnym sensie wyjątkiem jest tu obecnie rządząca ekipa. Bo faktycznie, przykładów ataków na swobody obywatelskie pod jej rządami jest wyjątkowo dużo. Do tego, co zauważył Jacek Żakowski można przecież doliczyć i próbę wprowadzenia Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych, i umożliwienie wprowadzenia stanu wojennego czy wyjątkowego z uwagi na zagrożenie w „cyberprzestrzeni”, i ograniczenie dostępu do informacji publicznej ze względu na „ochronę ważnego interesu gospodarczego państwa” (anulowane potem przez Trybunał Konstytucyjny), i początkowy zamiar poddania zbiórek w Internecie regulacjom, które w praktyce uniemożliwiłyby legalne finansowanie wielu niezależnych stron internetowych i inicjatyw. O podwyższaniu podatków czy konfiskowaniu towarów osobom handlującym w miejscach do tego niewyznaczonych nie wspominam, bo mam wrażenie, że swoboda dysponowania swoją własnością już dawno przestała być uważana za swobodę obywatelską przez wszystkich poza garstką oszołomów.

Nie mam ochoty snuć tu teorii, dlaczego tak jest. Mi wystarczą fakty. Tak, obecna władza jest dla mnie najbardziej antywolnościowo nastawioną władzą w Polsce od czasów Jaruzelskiego. Choć jest też stosunkowo ustępliwa – zdarza się, że pod solidarnym naciskiem społecznym wycofuje się ze swoich planów.

Im więcej osób to zauważy, tym lepiej.

Autor: Jacek Sierpiński
Źródło: sierp.libertarianizm.pl


TAGI: , , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

14 komentarzy

  1. Murphy 24.07.2012 10:43

    Tyle że twoja wola też nie powinna innym nic narzucać. Taka poprawka by się przydała. 🙂

  2. egzopolityka 24.07.2012 13:47

    Te dyktatorskie przepisy będą gwałtownie narastać bo od dawna planowana przez ludzi u władzy jest “powtórka z Adolfa Hitlera” i oni mają bardzo mało czasu żeby ten plan zrealizować. Prawdopodobnie wszystko się zdecyduje w tym roku (REWOLUCJA).

  3. Creativity 24.07.2012 14:03

    Nie zapominajmy o próbach “dozbrojenia” strażników miejskich w nowe prawa oraz broń palną, a także przesuwania granicy dla policji w.s. użycia broni bez oddawania strzału ostrzegawczego.

  4. oporowiec 24.07.2012 20:20

    Żyjemy w Państwie totalitarnym, a reżim PO tak się rozbestwił, że postanowił gnębić obywateli. Reżim PO, nie jest partią obywatelską jak kiedyś sądziłem, ale jest partią popierającą duże korporacje i lobbystów, które działają przeciwko idei społeczeństwa obywatelskiego. Zhańbili swoją nazwę…

  5. Rozbi 24.07.2012 23:22

    Oporowiec – jest partią jak najbardziej obywatelską – i buduje jak najbardziej obywatelskie społeczeństwo.
    Problem w tym że Ty i 99% innych ludzi głosujących na PO nie rozumiało (i zapewne dalej nie rozumie) co oznacza pojęcie “społeczeństwo obywatelskie”

    Jeśli ktoś myśli że to jest to – to jest w błędzie – oni są dopiero w połowie drogi.

    Społeczeństwo obywatelskie to takie w którym obywatele przestrzegają prawa. 🙂

  6. Squnik 25.07.2012 00:32

    Nie ma się co dziwić, że obecna władza prowadzi prace legislacyjne ukierunkowane na ograniczanie wolności obywateli. Rządzący – mówiąc kolokwialnie – walą w człona, aż boli i dla tego pada na nich lęk przed coraz bardziej narastającym niezadowoleniem społecznym, które może przybrać dość radykalne formy. Ażeby uniknąć fali zamieszek, do których niechybnie dojdzie, jeśli stan rzeczy nie ulegnie poprawie, małymi kęsami odgryzają ludziom porcję tortu zwanego w tym kraju dla kpiny demokracją.
    Donek i Bronek pod płaszczykiem zwiększania bezpieczeństwa i porządku publicznego, co twardogłowi i krótkowzroczni przyjmują salwą oklasków, kreują sobie wersję demo totalitaryzmu ingerującego w praktycznie każdą dziedzinę życia obywateli. Najwidoczniej wychodzą z koncepcji, że jesli coś jest bardziej kontrolowane, tym czytelniejsze są negatywne symptomy i tym szybciej spakują manatki, żeby czmychnąć przed sprawiedliwością wymierzoną przez niepokorny Naród.

  7. che 25.07.2012 01:28

    Ale jak dużo zależy od świadomości obywatelskiej od tej odporności. Krytycyzmu na kit nam wciskany, tej całej szopki sprytnie omijającej tematy podstawowe, bytowe.

  8. sunner 25.07.2012 11:23

    “Społeczeństwo obywatelskie to takie w którym obywatele przestrzegają prawa” (Rozbi 24.07.2012 23:22)

    Rozumiem, że nawet takiego “prawa” jak np. w III Rzeszy, czy tak? Aha i jeszcze jedno: czy to przestrzegania “prawa” dotyczy też władzy? Czy może tylko “obywateli”?

  9. Czejna 25.07.2012 11:52

    Panie Rozbi gratuluje politycznego wyboru i proby ukazania nam wartosci owej parti, ktora symbolizuje jej nazwa.
    Za Wikipedia “Społeczeństwo obywatelskie potrafi działać niezależnie od instytucji państwowych.” – hihi trzeba przyznac, ze tej parti wychodzi to genialnie.
    Dziekuje i tusze, ze to tylko zart z Pana strony. 😉

  10. Il 25.07.2012 13:41

    Policja Obywatelska wykorzystywana jest przez unijnych (z usa i z ue) bezwizowych potomków hitlerowskich niemców do ponownego rozbioru Polski na zasadach rozbioru mięsa z upolowanej przez wilki zwierzyny.

    Wolf wermachtfürer PO tusk pomaga bezpłodnej merkel w tworzeniu klonów ludzi z czasów hitlerowskich i zaborcowych niemiec metodą in-vitro-gmo.

  11. bXXs 25.07.2012 19:33

    Jest jeszcze Nieposłuszeństwo Obywatelskie 🙂 Bimbrownia na każdym rogu, krzak konopii w każdym domu, odbiorniki TV wystawione na balkonach. Myśle że już czas dokształcić się w konstruowaniu prostej broni obronnej (jak Hiszpanie),przećwiczyć techniki obronne przeciwko represji policyjnej i agenturalnej, zabezpieczać się przed inwigialcją (Tor, używać komórek kiedy niezbędne, czyścić i zabezpieczać kompy i sieć ), zaopatrzyć się w ekrany frekwencyjne (folia aluminiowa wzmocniona), posiadać pod reką gasnice ptoszkowe wrazie napaści policji czy wojska….:-) I czas stworzyć Sądy Obywatelskie i zaczać od góry i zaocznie 🙂 Francja, Rosja i gadziny z burżuazją stracili głowy w tym zamęcie 😀

  12. gonzo111 25.07.2012 20:51

    Oj tam….niedługo będziemy całkowicie wolni….od wszystkiego….hehehe przede wszystkim chlebka.

  13. Rozbi 25.07.2012 22:43

    Sunner – właśnie o to chodzi że przestrzegali KAŻDEGO PRAWA.
    Przecież wystarczy wsłuchać się w wypowiedzi polityków wysokiego szczebla którzy pięknie opowiadają o “społeczeństwie obywtaleskim” – otóż mówiąc to rozumieją obywateli posłusznych władzy, płacących podatki i obywateli przyjaznych państwu..
    Bo społeczeństwo obywatelskie oznacza że obywatele służą państwo – a nie państwo obywatelom.

    Wystarczy się naprawdę wsłuchać w to co mówią politycy w sowich “ideowych” mowach – i podkreślam IDEOWYCH – nie merytorycznych tylko tych ogólnych z przesłaniem jakiejś konkretnej idei – dopiero jak się wsłuchamy w taką przemowę to dotrze do nas jak sobie wyobrażają ten świat.

    A pojęcie społeczeństwa obywatelskiego z wikipedii czy innej kopalni wiedzy nijak ma się do rzeczywistości.
    Jedyne społeczeństwo jakie ma prawo istnieć to WOLNE społeczeństwo. A nie jakieś społeczeństwo obywatelskie, narodowe, odpowiedzialne, reagujące na problemy społeczne, obyczajowe, religijne itp itd.

    Dlatego nazwa “Platforma obywatelska” – idealnie oddaje ideologie partii i wspaniale wpasowuje się w proces tworzenia Państwa i spoleczeństwa obywatelskiego (podkreślam że wiele osób wskazuje np donosy jako postawe obywatelską – płacenie abonamentu również itp itd.

    Ogólnie posłuchajcie sobie mainstreamowych mediów i gdzie i kiedy używają pojęcia “postawa obywatelska” – a zobaczycie że tak naprawdę można dowiedzieć się prawdy o świecie nawet z głównych mediów – trzeba tylko czytać między wierszami.

  14. Czejna 25.07.2012 22:53

    “A pojęcie społeczeństwa obywatelskiego z wikipedii czy innej kopalni wiedzy nijak ma się do rzeczywistości.
    Jedyne społeczeństwo jakie ma prawo istnieć to WOLNE społeczeństwo.” Pelna zgoda. Za reszte rowniez dziekuje, bardzo sensowne rowazania.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.