Liczba wyświetleń: 2817
Doniesienia o niezidentyfikowanym obiekcie latającym, który pojawił się na południowo-zachodnim wybrzeżu Irlandii okazały się na tyle poważne, że sprawą zajął się Irlandzki Urząd Lotnictwa (Irish Aviation Authority – IAA). Czyżby na “Zielonej Wyspie” pojawili się kosmici? Niekoniecznie!
O całej sprawie czytamy nie na jakieś podrzędnej stronce o szemranej opinii, ale w serwisie internetowym BBC, a więc źródle informacji rzetelnym i sprawdzonym. Do rzeczonych wydarzeń doszło w piątek, 9 listopada, około godziny 6:47. Pilotka samolotu linii British Airways, znajdującego się w drodze z kanadyjskiego Montrealu do lotniska w londyńskim Heathrow, zwróciła uwagę na znajdujący się w przestrzeni powietrznej tajemniczy obiekt.
O pojawieniu się “bardzo jasnego światła”, które w dodatku “niezwykle szybko się poruszało” natychmiast poinformowała lokalną kontrolę ruchu lotniczego w Shannon. Kobieta podejrzewała, że może mieć do czynienia z jakimś obiektem wojskowym i w związku z tym zapytała czy gdzieś w okolicy nie odbywają się manewry wojskowe. Jak się okazało żadne ćwiczenia wojskowe na tamtym terenie w tym czasie się nie odbywały.
Dziwny, świetlisty i szybko poruszający się obiekt miał pojawić się po lewej stronie samolotu, a następnie gwałtownie skręcić i polecieć w kierunku północnym. Nie tylko pilotka BA widziało UFO – jej wersję potwierdza mężczyzna siedzący ze starami maszyny Virgin Atlantic Airways. Pilotowi wydawało się, że ma do czynienia z meteorem wchodzącym w ziemska atmosferę i również zgłosił tę sprawę.
Sprawa okazała się na tyle poważna, że dziwnymi zjawiskami na irlandzkim niebie zajął się Irlandzki Urząd Lotnictwa (IAA). W oficjalnie wydanym oświadczeniu podano, że zostało wszczęte specjalnie dochodzenie. W obliczu tej zapowiedzi rzecznik lotniska w Shannon odmówił udzielenia jakiegokolwiek komentarza.
Czyżby więc “małe zielone ludziki”? Silnie podkreślamy, że zjawisk UFO nie należy utożsamiać z pozaziemską inteligencją. Termin ten jest stosowany przede wszystkim do oznaczania niezidentyfikowanych obiektów latających, którym często przypisuje się obce pochodzenie.
Źródło: PolishExpress.co.uk
No właśnie, bo takie i podobne zjawiska mogą być pochodzenia naturalnego, tyko zupełnie jeszcze nie zbadane przez człowieka.
Zależy co rozumiesz przez nie zbadane? według mnie jest dostateczne zbadane aby zrozumieć że wiele więcej lata nad nami różnego typu obiektów, niż nam powszechnie znane maszyny które są nam pokazywane.