Na unijnym podatku energetycznym najbardziej zyskają Niemcy

Jak wynika z ustaleń portalu wPolityce.pl, Komisja Europejska zaproponowała wspólną politykę kształtowania cen prądu na czas kryzysu i po wstępnych analizach okazuje się, że na propozycjach, które padły na forum unijnym w tej sprawie, najbardziej zyskują Niemcy.

„Proponowane rozwiązania są natomiast potencjalnie bardzo szkodliwe dla Polski, ponieważ na polskie elektrownie zostałby nałożony dodatkowy podatek. Miałby on dotyczyć spółek energetycznych produkujących prąd z węgla” – podaje portal wPolityce.pl.

Źródło portalu przekazuje, że od początku rozpoczęły się analizy, czy takie zmiany można wprowadzić. Jednak jak się okazuje, Niemcy są tak zdeterminowani, by dodatkowy podatek dla elektrowni doszedł do skutku, że chcą naruszyć traktaty. „Nie dość, że nie chcą zawiesić ETS-u, to planują dołożyć dodatkowy podatek na spółki energetyczne” – czytamy dalej.

Portal podkreśla, że przy wprowadzaniu jakikolwiek nowych podatków w Unii Europejskiej obowiązuje zasada jednomyślności, więc wystarczy weto jednego kraju. Jak czytamy, Niemcy chcą, aby w tej sprawie głosowano większością kwalifikowaną, co będzie oznaczać, że Polska i inne państwa przeciwne nowym rozwiązaniom, zostaną pozbawione prawa weta.

Autorstwo: Krystian Rusiniak
Na podstawie: wPolityce.pl, Tysol.pl
Źródło: MediaNarodowe.com