Na drodze do Ukropolinu

Wraz z przejęciem władzy w Polsce przez PiS, wpływy rosyjskiego i niemieckiego lobby wyraźnie osłabły, jednak lobby żydowskie jeszcze się umocniło. Potrzeba było tylko katalizatora zmian, który odwróciłby uwagę Polaków od istotnych decyzji politycznych i sprawiłby, że ludzie wedle starej rzymskiej maksymy – dziel i rządź – zajęliby się sobą, zamiast patrzeć na ręce władzy. Establishment w Polsce postawił na Ukraińców, którzy z dużym zainteresowaniem zaczęli spoglądać na nasz kraj, jako miejsce do pracy, a nawet życia rodzinnego. Czy powinniśmy powoli żegnać się z naszą Rzeczpospolitą Polską, która wkrótce przeistoczy się w Ukropolin? A może pozostaniemy przy starej symbolice, zaś zmianie ulegnie władza w naszym kraju? Ewentualnie to naród polski ulegnie podmianie na rzecz tych, którzy od dawna nie czują żadnej identyfikacji narodowej i wszystko im jedno w jakim języku mówią, byle był święty spokój? O tym opowie Lucyna Kulińska, znana badaczka historii stosunków polsko-ukraińskich, a zarazem obserwatorka zmian politycznych, doktor nauk humanistycznych i była prezes Społecznej Fundacji Pamięci Narodu Polskiego.