Mutacje genetyczne zabijają ludzi

Opublikowano: 11.12.2013 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 738

Osiemnaście milionów Amerykanów cierpi na choroby, związane z nietolerancją glutenu. Wyniki najnowszych badań w Stanach Zjednoczonych pokazują, że problem tkwi w soi i kukurydzy modyfikowanej genetycznie, którymi odżywiają się ludzie. Lekarze uważają, że światu zagraża kolejna globalna epidemia.

Bezglutenowa dieta zyskuje coraz większą popularność. Nie jest to moda, dla większości ludzi jest to żywotna konieczność. Organizm człowieka coraz częściej nie jest w stanie przetrawić glutenu (czyli kleiku) – białka, zawartego w zbożach. Nietolerancja glutenowa przy spożywaniu produktów z jego zawartością powoduje zakłócenie procesu trawienia. Konsekwencją tego jest szerokie spektrum chorób – od autyzmu po nowotwory.

Biorąc pod uwagę fakt, że rozprzestrzenianie się wrażliwości na gluten dramatycznie wzrosło w ciągu ostatnich 20 lat, związek fali zachorowań ze spożywaniem organizmów genetycznie modyfikowanych nie ulega wątpliwości – uważa dr hab. biologii, międzynarodowy ekspert ds. bezpieczeństwa ekologicznego i żywnościowego Irina Jermakowa. “Obserwuje się gwałtowny wzrost liczby osób, cierpiących na choroby nowotworowe w rejonach, gdzie jest szeroko stosowane GMO. Ponadto liczba przypadków otyłości i cukrzycy wzrosła właśnie po tym, jak do tych regionów zostały sprowadzone produkty genetycznie modyfikowane. Oprócz tego wykrywa się bezpłodność – jest to najstraszniejszy skutek. Chodzi przecież o bezpłodność nie tylko człowieka czy ssaków, lecz prawie wszystkich żywych organizmów. Może to doprowadzić do zniszczenia naszej biosfery, gdyż przestają się rozmnażać owady i pożyteczne bakterie, znikają rośliny. W ogóle GMO jest bombą z opóźnionym zapłonem.”

Tymczasem na świecie nie ma jednej oceny niebezpieczeństwa GMO. Na przykład, w Stanach Zjednoczonych tego typu żywność jest szeroko stosowana. Nie wprowadzono tam nawet prawa, dotyczącego obowiązku znakowania produktów, zawierających GMO. W Chinach pozwala się na hodowanie modyfikowanej genetycznie bawełny i papai, importowana jest także kukurydza GMO i ryż GMO. W Europie z produkcji GMO całkowicie zrezygnowała Austria, Niemcy, Francja, Grecja, Polska, Bułgaria, Luksemburg i Węgry. Natomiast Ukraina niedługo znajdzie się na liście krajów, hodujących soję modyfikowaną genetycznie, odpowiednie pozwolenie zostało już podpisane.

Problem polega na tym, że do tej pory nie zostały przeprowadzone globalne badania wpływu GMO na środowisko, w tym na człowieka. Naukowcy, pracujący z ponadnarodowymi producentami GMO oraz niezależni naukowcy, którzy nie popierają inżynierii genetycznej, nie mogą dojść do porozumienia. Obie strony nieufnie podchodzą do wyników swoich badań. Z komercyjnego punktu widzenia hodowanie i spożywanie zboża GMO jest korzystniejsze niż naturalnego, w różnych krajach ma silne lobby.

Rosyjskie Ogólnonarodowe Stowarzyszenie Bezpieczeństwa Genetycznego postanowiło, że należy postawić kropkę nad „i” w tym sporze: zakazać GMO, jeśli jest szkodliwe lub uspokoić ludzi, jeśli nie ma żadnego zagrożenia z jego strony – poinformowała w wywiadzie dla „Głosu Rosji” dyrektorka stowarzyszenia Jelena Szarojkina. “Należy przeprowadzić doświadczenia, których zasady zostaną ustalone wspólnie przez przeciwników i zwolenników GMO oraz tych, którzy mają neutralny stosunek do tej technologii. W ciągu tego roku wykonaliśmy ogrom pracy z międzynarodowymi i rosyjskimi naukowcami. Latem przyjeżdżali do nas specjaliści ze Stanów Zjednoczonych, Francji i Wielkiej Brytanii. Została stworzona grupa robocza. Na dzień dzisiejszy gotowe są wszystkie protokoły. Moim zdaniem, ten eksperyment stanie się światową sensacją, ponieważ do tej pory, od 20 lat komercyjnego wykorzystywania GMO, nikt na świecie nie zjednoczył naukowców z różnych krajów i z różnych dyscyplin naukowych, aby w 100% i wszechstronnie zbadać wpływ GMO na organizmy.”

W 2017 roku do producentów soi GMO może dołączyć Rosja. Była o tym mowa 6 grudnia na konferencji „Agroholdingi Rosji” w Moskwie. Jednak w przypadku negatywnych rezultatów eksperymentu – specjaliści twierdzą, że ogólne wyniki badań będą gotowe za rok – do rosyjskiej gleby nie trafi ani jedno zmutowane ziarno.

Autor: Natalia Kowalenko
Źródło: Głos Rosji


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Murphy 11.12.2013 13:18

    “Osiemnaście milionów Amerykanów cierpi na choroby, związane z nietolerancją glutenu”

    Już po przeczytaniu tego zdania nie chciało mi się dalej czytać, ale jednak przeczytałem.
    Jeśli ktoś jest dociekliwy to już od dawna wie, że gluten generalnie nie jest korzystny dla człowieka i lepiej go nie spożywać. Niestety, za produkcją zbóż stoi całkiem potężny przemysł rolniczy (zwłaszcza w USA jest on duży) i dotacje z rządu na produkcję. Dodatkowo pieczywo i produkty mączne zawsze były tanią alternatywą żywieniową dla mas, ale niestety nie zdrową. Można poczytać o tym np. tutaj: http://pracownia4.wordpress.com/2011/10/14/buszujacy-w-pszenicy/

    Nie twierdzę, że akurat GMO jest dobre (bo nie jest, no chyba że się pracuje w Monsanto). Gluten + GMO może wzmacniać szkodliwość produktów je zawierających na człowieka.

    “Ponadto liczba przypadków otyłości i cukrzycy wzrosła…”

    Tu trzeba by też dodać, że wiele rodzin w USA w ostatnich latach kryzysu ma bardzo mało pieniędzy na przeżycie. A prawda jest taka, że najtaniej jest kupić produkty dotowane przez rząd, czyli wszelkiego rodzaju wysoko przetworzone substancje które na pewno żywnością nie powinny się nazywać. Warzywa i owoce są wyjątkowo drogie, więc nie każdego na nie stać. A to już najlepsza droga do otyłości i cukrzycy. Warto by obejrzeć film “Food Inc.” gdzie to jest aż za nadto naświetlone.

    ” do rosyjskiej gleby nie trafi ani jedno zmutowane ziarno.”

    Tu akurat mogą się przeliczyć, bo do samoistnego zatruwania GMO roślin nie- GMO dochodzi wszędzie tak gdzie w pobliżu są uprawy GMO. Wiatr niesie pyłki roślin GMO na duże odległości, które potem zapylają normalne odmiany roślin. Więc jak nawet ziarno nie trafi bezpośrednio do gleby, to tylko kwestia czasu by zanieczyszczenie GMO przyszło z powietrza.

  2. supertlumacz 11.12.2013 14:08

    Rosyjskie Ogólnonarodowe Stowarzyszenie Bezpieczeństwa Genetycznego postanowiło, że należy postawić kropkę nad „i” w tym sporze: zakazać GMO, jeśli jest szkodliwe lub uspokoić ludzi, jeśli nie ma żadnego zagrożenia z jego strony – poinformowała w wywiadzie dla „Głosu Rosji” dyrektorka stowarzyszenia Jelena Szarojkina. „Należy przeprowadzić doświadczenia, których zasady zostaną ustalone wspólnie przez przeciwników i zwolenników GMO oraz tych, którzy mają neutralny stosunek do tej technologii. W ciągu tego roku wykonaliśmy ogrom pracy z międzynarodowymi i rosyjskimi naukowcami. Latem przyjeżdżali do nas specjaliści ze Stanów Zjednoczonych, Francji i Wielkiej Brytanii. Została stworzona grupa robocza. Na dzień dzisiejszy gotowe są wszystkie protokoły. Moim zdaniem, ten eksperyment stanie się światową sensacją, ponieważ do tej pory, od 20 lat komercyjnego wykorzystywania GMO, nikt na świecie nie zjednoczył naukowców z różnych krajów i z różnych dyscyplin naukowych, aby w 100% i wszechstronnie zbadać wpływ GMO na organizmy.”

    Nie rozumiem. GMO , podobnie jak szczepionki, to kwesta nie GOSPODARCZA ale STRATEGICZNA. Jeśli mamy pewność że GMO jest szkodliwe, należy PO CICHU zakazać importu wszelkiej takiej żywności i rozpocząć …międzynarodowo promocję GMO traktując ją jako skuteczną BROŃ BIOLOGICZNĄ.

    Czy ktoś słyszał aby FR importowała jakieś szczepionki przez ostatnie 10 (?) lat? A może o eksporcie własnych szczepionek przez FR? I to wszystkich! Grypa, polio, gruźlica, żółtaczki… Przecież z gospodarczego punktu widzenia taka powszechna samowystarczalność jest bezsensowna. Tańsza i skuteczniejsza jest specjalizacja. Chyba że… Import i eksport ustają między krajami prowadzącymi wojnę…

    Prymat nauki USA zawsze, a brytyjskiej od końca Drugiej Wojny Światowej przyjmowanej za koniec imperium , opierał się na drenażu mózgów. Przy czym większości odkryć dokonywali nie uznani profesorowie, ale młodzi imigranci. Uznani naukowcy mogli najwyżej koordynować gigantyczne interdyscyplinarne przedsięwzięcia, tak jak Werner von Braun prowadził amerykański program kosmiczny.

    Ostatni drenaż w USA miał miejsce w czasie pieriestrojki, w UK trochę później bo w trakcie polskiej transformacji (informatycy). Pokolenie Żydów z hitlerowskich Niemiec wymarło, uciekinierzy z ZSRR są w wieku samego Gorbaczowa. Chińscy doktoranci z okresu przekazania Hongkongu Chinom odchodzą na emeryturę i zbierają nagrody… Ale, uwaga! Coraz więcej ich zagadkowo znika z USA i Kanady, tak jak szyfrant Zielonka…

    Inwestować budżetowe pieniądze własnego kraju dla uratowania wrogiego kraju?! W imię międzynarodowej solidarności naukowców?! I to praktycznie jednostronnie, bo przecież wydział R&D firmy Monsanto z nimi nie współpracuje, tylko co najwyżej koleżanki ministra Radosława Sikorskiego z okresu studiów w trzyletniej szkole pomaturalnej dla dziewcząt z dobrych domów…

    Coś mi się nie chce wierzyć aby tak poważne strategiczne decyzje były pozostawiane kształtnym główkom. Same panie…

  3. Murphy 11.12.2013 16:22

    @supertlumacz: Jeśli by było wiadomo kto płaci tym naukowcom za wykonanie badań to wtedy by można prognozować jaki będzie wynik testów. Niestety zwykle badacze są opłacani w cichy sposób, tak że najczęściej nie wiadomo kto tak na prawdę zlecił im te badania.

  4. MichalR 13.12.2013 12:34

    O nietolerancji glutenu słyszy się nie tylko w krajach, w których powszechne są produkty GMO. Problem sądzę że leży gdzie indziej, a cały artykuł jest mocno tendencyjny.

    Nie twierdzę że przyczyną nietolerancji glutenu nie może być GMO, jednak skąd wiemy że przyczyną nietolerancji glutenu nie są pestycydy – spożywane wraz z jedzeniem, chemia gospodarstwa domowego – którą codziennie chcąc nie chcąc wdychamy bądź wchłaniamy przez skórę, kosmetyki takie jak chociażby mydła w płynie, wszelkie sztuczne substancje zapachowe, albo nawet jakiś rodzaj pleśni (żeby nie zwalać koniecznie winy na przemysł).

    Kolejnym argumentem przemawiającym za tym że nietolerancja glutenu nie musi być powiązana z GMO jest fakt, że 100 lat temu człowiek nietolerujący glutenu raczej po prostu umierał, bo nie mógł sobie pozwolić na dietę bez glutenu. Teraz żyje.

    Wiele wysypów chorób przewlekłych, które obserwujemy wynikają z tego, że jeszcze przed kilkoma dekadami ludzie cierpiący na te choroby po prostu umierali zanim mogli dochować się potomstwa, a dziś te osoby są normalnymi ludźmi, którzy się rozmnażają i przekazują chorobę dalej.

    Żyjemy w czasach dobrobytu, w których możemy sobie pozwolić na utrzymywanie przy życiu osób niezdolnych do przeżycia bez technologii. Miejmy nadzieję że te czasy dobrobytu będą trwały wiecznie i że zawsze będziemy mieli energię i względnie wilgotny klimat dający nam żywność i wodę pitną, oraz że liczba ludności nie przekroczy nigdy pojemności środowiska na Ziemi, a co za tym idzie zawsze będą możliwe do utrzymania wszelkie fundamentalne prawa człowieka.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.