Można zwrócić towar także gdy był używany

Opublikowano: 27.11.2014 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 738

Czy towar musi być w nienaruszonym stanie, jeśli chcemy odstąpić od umowy? Nie, bo klient ma prawo wypróbować towar. Potwierdził to wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Większość osób już wie, że jeśli kupujemy towar przez internet, możemy go zwrócić bez konsekwencji i podawania przyczyn (w ciągu 10 dni, a ten termin zostanie niebawem wydłużony do 14). Takie uprawnienie wynika z tego, że kupując online nie mamy możliwości obejrzenia towaru, przymierzenia go itd. Niestety sklep może wymagać oddania towaru w nienaruszonym stanie i co wtedy? Czy mamy prawo towaru użyć?

Odpowiedź brzmi “tak”. We wrześniu tego roku prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył ponad 360 tys. zł kary na Vision Express Problemem było m.in. to, że zgodnie z regulaminem Vision Express klient mógł zwrócić tylko produkt nieużywany, w oryginalnym i nienaruszonym stanie.

UOKiK był zdania, że klient internetowy ma prawo obejrzeć i sprawdzić produkt w ramach tzw. zwykłego zarządu. Oznacza to, że można otworzyć opakowanie, aby przymierzyć okulary, sprawdzić, czy dostarczono soczewki o odpowiedniej mocy itd. Otworzenie opakowania i użycie produktu nie może znosić prawa do odstąpienia od umowy. Wyjątki od tej zasady dotyczą tylko niektórych produktów, np. płyt z muzyką, filmami i oprogramowaniem.

Spółka Vision Express odwołała się do sądu, ale Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podzielił stanowisko Urzędu. Potwierdził też zasadność nałożenia na Vision Express kar pieniężnych w łącznej wysokości ponad 360 tys. zł. Wyrok zapadł 17 listopada 2014 r. (XVII AmA 136/13). Nie jest prawomocny. Przedsiębiorcy przysługuje apelacja.

Regulamin Vision Express miał też inne wady. Zastrzeżono w nim, że klient odstępujący od umowy nie może liczyć na zwrot kosztów wysyłki zamówionego towaru. Zgodnie z przepisami, jeżeli konsument zwraca towar, odsyła go przedsiębiorcy na własny koszt, ale sprzedawca zwraca klientowi zarówno cenę towaru, jak i koszty wysyłki towaru do konsumenta. Mówiąc prościej, towary wysyłamy na swój koszt, ale dostajemy zwrot wszystkiego, co wpłaciliśmy. Sprzedawca nie może sobie z tej kwoty potrącić żadnego “odstępnego” lub kary umownej za odstąpienie od umowy.

Przy okazji warto przypomnieć, że sklepy nie powinny także żądać zwrotu towaru w nienaruszonym opakowaniu. W lutym tego roku za tego typu praktyki ukarano sklep Morele.net.

Autor: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Pertinax 27.11.2014 18:43

    Powoli sklepy internetowe będą zmieniać się w darmowe wypożyczalnie, co już ma miejsce w przypadku biżuterii i odzieży. Po co kupować kreację i biżuterię przed np. sylwestrem, kiedy można skorzystać z tej furtki prawnej i zwrócić wszystko po szampańskiej zabawie…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.