Możliwy atak nuklearny Rosji i Chin na USA
Fragmenty rozmowy (streszczenie) Alexa Jonesa z Joelem Scousenem (wydawcą „World Affairs Brief”, byłym pilotem wojskowy z Wietnamu, republikaninem popierającym Rona Paula) z 01.05.2012 r.
JOEL SCOUSEN: Już jako nastolatek, czytając książkę mojego wujka Cleon Scousena „Nagi komunista” („Naked Communist”) byłem zaszokowany ilością informacji na temat tego jak nasz rząd faktycznie stworzył sytuację, że komuniści przejęli władzę. Mój wujek i jemu podobni doszli więc do wniosku, że głównym zagrożeniem jest sam komunizm. Ale jak się później okazało, tak nie było – zagrożeniem był też kapitalizm, który zdążał w kierunku komunizmu. Wujek napisał więc drugą książkę „Nagi kapitalizm”(…). Okazuje się, że przed rewolucją Lenin żył sobie luksusowo w Niemczech i opłacano mu wszystkie rachunki. Podczas rewolucji gdy bolszewicy przegrywali, stworzono sytuację, że doszło do zawieszenia broni. Wtedy to zachód przestał dostarczać broni Białej Armii, a zaczął zbroić bolszewików – dzięki temu wygrali.
ALEX JONES: Dodam, że jest to już potwierdzone, że nasz rząd tak samo zbroił Mao Tse Tunga, równocześnie blokując dostawy broni Czang Kaj Szekowi.
JOEL SCOUSEN: Tak jest. W końcu zablokowano jakiekolwiek dostawy broni dla Czang Kaj Szeka (…) Interesująca jest też dokumentacja dotycząca Kuby. Ambasador na Kubie Earl T. Smith, który był przyjacielem prezydenta Eisenhowera, był zdecydowanym antykomunistą, bardzo się zdenerwował gdy odkrył w jaki sposób osłabiono Battistę – przez odcięcie mu dostaw broni przez Departament Stanu. W ten sposób doprowadzono do sytuacji, że Castro zaczął wygrywać. Ambasador zadzwonił do Eisenhowera mówiąc, że „coś tu nie gra, dostajemy błędne informacje z Departamentu Stanu”. Eisenhower wówczas nakazał mu skierowanie się do Departamentu Stanu, na 4 piętro by dowiedział się co to wszystko znaczy. Ambasador tam poszedł i odkrył, że ludzie którzy tam rządzą, którzy nie są komunistami, pomagają komunistom! Chciał ich usunąć, ale mu odmówiono, ale udokumentował to w swojej książce – ukazał całą zdradę jeśli chodzi o Kubę.
ALEX JONES: Widzimy na przykładzie terroryzmu jak to działa. Najpierw się tworzy Al-Kaidę, a następnie przeciwdziała terroryzmowi. Tak samo było z komunizmem – stworzono go po to by z nim walczyć. To skutkuje tym, że walcząc ze złem sami posługujemy się złem. To wszystko sięga do Rothschildów i wielkich banków, które finansują wszystkie strony konfliktów (…). W telewizji History Channel szef sekcji CIA w starym wywiadzie z 49 roku chwalił się, że „to my daliśmy władzę Mao Tse Tungowi”. Tak jakby to było śmieszne… Mao zabił pomiędzy 64 a 80 milionów ludzi, zależnie od źródeł. Joel, kim są te elity, dlaczego to robią, jaki jest ich plan ostateczny?
JOEL SCOUSEN:: Kluczową rzeczą dla nich jest ta dialektyka. Historia zazwyczaj zmierza w kierunku poszerzenia wolności. Ludzie uwalniają się spod tyranii. Większość ludzi jest dobra, to tylko nieliczni źli powstrzymują ich od poszerzania wolności. Poprzez dialektykę tworzy się prawdziwych wrogów jak Chiny czy Rosja, pozwala im się niszczyć kraje, prowadzić wojny, przez co powstrzymują ruch wolnościowy, który jest zastępowany przez globalizm. To jest cel ostateczny – globalny rząd światowy. Po to była I wojna światowa, by rozpocząć ten proces, by stworzyć Ligę Narodów. Nie udało się to, głównie z uwagi na opór doskonale poinformowanych ludzi. II wojna światowa przyspieszyła proces, o Organizacji Narodów Zjednoczonych pisano już na 3 lata przed ich stworzeniem. Tak więc realizowano plany globalistów jeszcze zanim powstało ONZ. II wojna światowa dała im więc początki rządu światowego, jednak bez wsparcia militarnego. Tak więc sądzę, że po to jest im potrzebna III wojna światowa, którą planują. Rosja i Chiny które się przygotowywały od wielu lat, mają w końcu zaatakować Zachód. To było zaplanowane, jest realizowane, zagrożenie jest ukrywane przed ludźmi.
ALEX JONES: To dlatego oddaliśmy im Kanał Panamski, który wybudowaliśmy, to dlatego oddajemy Chinom porty śródlądowe, to się działo już od administracji Clintona. Teraz jednak mamy już potwierdzone informacje, że rosyjskie wojska specjalne prowadzą tu ćwiczenia jak przejąć kluczowe instalacje w USA.
JOEL SCOUSEN: To jest filozofia samobójcza. Należy pamiętać, że Rosjanie nigdy nie chcieli atakować USA. Jednak nawet po rozbrojeniu, zarówno Rosjanie jak i my mamy wiele nowoczesnych broni. Problem jest w tym, że nasz rząd nie będzie chciał ich użyć w celu obrony, chce je zachować na okres powojenny kiedy to za ich pomocą zniszczy Rosję. Ta broń jest dla Nowego Porządku Świata, nie dla USA.
ALEX JONES: Tak to wyraźnie widać, dlatego zgadzam się z wieloma twoimi argumentami, że to co mamy jest infrastrukturą dla okresu po ataku. Wyobraźmy sobie co to będzie, jak będą mówić „straciliśmy 150 milionów Amerykanów, ale powstała Nowa Ameryka” (…). Chciałbym teraz nawiązać do Manifestu Komunistycznego by zilustrować jak blisko znaleźliśmy się jego realizacji, jak obie partie polityczne wprowadzają go w życie (…). Wszystkie te ukryte działania – budowa baz podziemnych, przygotowywanie nowej infrastruktury, która będzie do wykorzystania po wojnie, są prowadzone także w innych krajach – zarówno Rosja jak i Chiny robią to samo. Budowa tych schronów, spichlerzy z ziarnem i żywnością, oni już się w ogóle nie przejmują tym co mówimy i robimy. Rząd światowy jest coraz bardziej widoczny, ale ciągle jeśli się o nim mówi to jest się określany szaleńcem (…). Jak sądzisz, dlaczego rosyjskie oddziały przeprowadzają tu ćwiczenia?
JOEL SCOUSEN: Jest bardzo ważne by Chińczycy i Rosjanie przełamali naturalny opór przed atakiem na USA. Oni już dawno planowali ten atak, jeszcze przed rokiem 2000 – minęło 12 lat i jeszcze do tego nie doszło. Rosjanie się tego strasznie boją. Mają poza tym wiele problemów wewnętrznych, choć sektor militarny działa świetnie – jest może 10 procent za USA, jeśli chodzi o zaawansowanie. Mają wielką strukturę broni konwencjonalnych, co będzie użyteczne po atakach nuklearnych. To samo dotyczy Chińczyków, którzy w ciągu 10 lat dorównają USA technologicznie. Tak więc największym problemem jest zmuszenie Rosjan do ataku na nas.
ALEX JONES: Tak samo było z Hitlerem, który był finansowany przez Wall Street (…) Tak więc oni chcą tej wojny przed upływem dekady, gdy Chiny nas przewyższą?
JOEL SCOUSEN: Niektórzy konserwatyści dochodzą do wniosku, że globaliści współpracują z komunistami. Jednak to nie jest do końca prawdą, to jest dezinformacja pochodząca z Fundacji Forda. Chodziło o stworzenie wrażenia, że komunizm i kapitalizm mają się pokojowo złączyć. Ale to, że dajemy komunistom technologie, świadczy o czymś zgoła przeciwnym.
ALEX JONES: To tak jak z Hitlerem, który nie był brytyjskim agentem, ale sponsorowano go by stworzyć nowego wroga.
JOEL SCOUSEN: De facto sprowokowano Hitlera by zbombardował Londyn. (…) Jest to więc działalność kryminalna Zachodu. Oni wiedzą, że w USA jest tradycja wolności, któa trwa kilkaset lat. Jedyny sposób by to pokonać, jest wykończenie ludzi wojną i to wojną katastroficzną.
ALEX JONES: 911 był takim beta testem ukazującym jak mogą obalić republikę wykorzystując taki atak, Można sobie wyobrazić jak wykorzystają wojnę nuklearną.
JOEL SCOUSEN: Wojna nuklearna jest matką wszystkich ataków terrorystycznych. Terroryzm istnieje nie dlatego, że terroryści go realizują, ale dlatego, że nasz rząd pozwala na te ataki, nie używając do obrony broni które istnieją. Pentagon nigdy nie opublikował żadnego raportu na temat zagrożenia ze strony Rosji. Jest jeden na temat Chin, ale w znaczący sposób je lekceważy.
ALEX JONES: To dlatego przenoszą swoje bazy na Pacyfik, dlatego Premier Chin publicznie oświadczył 3 miesiące temu by się przygotować na wojnę z USA?
JOEL SCOUSEN: Oto jak sobie wyobrażam zostanie to zagrane. Chińczycy zjednoczą się z Rosją w wojnie z USA. Rosja zacznie, Chiny przeznaczą część swoich broni nuklearnych na rezerwę. Rosyjskie bomby zostaną użyte w pierwszym ataku, który będzie tylko na USA i Wielką Brytanię – głównie na bazy wojskowe. Nie na miasta, z wyjątkiem tych, które się znajdą w pobliżu. Przewiduję, że około 15 amerykańskich miast zostanie zniszczonych, wyparuje. Ale reszta kraju przetrwa, choć będą opady promieniotwórcze (…) Globaliści wiedzą, że jedną z ważniejszych przyczyn prowadzących do wojny może być wykorzystanie obecności milionów Rosjan w byłych republikach bałtyckich. Prowokacje mają uzasadnić interwencję Rosji w tych krajach. Agenci prowokatorzy będą uaktywnieni, podobnie jak za Hitlera w Sudetach czy w Gdańsku, poprzez ataki na obywateli rosyjskich – wtedy siły rosyjskie przemieszczą się pod pozorem ochrony tych ludzi. Gruzja była pierwszą z takich prowokacji „podarowanych” Rosji przez USA, ale będą kolejne. W moim czasopiśmie „World Affairs Brief” ostrzegam, że oznaką bliskości wojny będą ruchy wojsk rosyjskich na teren byłych republik. Sądzę, że właściwym powodem do wojny będzie atak Północnej Korei na Południową, gdyż wtedy będzie konieczność użycia przez USA broni jądrowej by to powstrzymać. Nie ma innej możliwości powstrzymania Północnej Korei. Jak wiadomo, China ma podpisany układ z Płn. Koreą, zatem Chiny uderzą na Koreę Południową, niszcząc siły amerykańskie na tym terenie. Będzie to nowy Pearl Harbour (…).
Źródło: Monitor Polski Blog