Możliwe, że odkryto drugi „statek obcych” jak Oumuamua

Opublikowano: 24.02.2023 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 5360

Asteroida 2011 AG5, która niedawno przeleciała w pobliżu Ziemi, wygląda jak Oumuamua — tajemniczy obiekt „międzygwiezdny”, który niektórzy poważni naukowcy uważają za posłańca cywilizacji pozaziemskiej.

Cylindryczna asteroida została uchwycona z odległości prawie dwóch milionów kilometrów — na początku lutego 2023 roku, kiedy przeleciała obok Ziemi. Kilka jej zdjęć uzyskano za pomocą 70-metrowej anteny radaru Goldstone Solar System w Południowej Kalifornii.

Eksperci NASA przede wszystkim zwrócili uwagę na wydłużony kształt 2011 AG5 – zupełnie nietypowej dla planetoid. Ma kształt cygara, długość około 600 metrów jest pięciokrotnie większa od średnicy. Dało to powód do porównania go z innym gigantycznym „cygarem”, które wleciało do Układu Słonecznego w październiku 2017 roku.

Oumuamua, czyli „Posłaniec, który pierwszy przybył z daleka” w dosłownym tłumaczeniu z hawajskiego, to pierwszy obiekt międzygwiezdny, który zaobserwowała ludzkość. Trajektoria przelotu tego ciała niebieskiego rozciągała się na inne światy — albo do konstelacji Panny, albo Jednorożca, albo Wieloryba.

„Nowy przybysz” był tak zdumiewający ze swoimi dziwactwami, że niektórzy całkiem poważni naukowcy, podsumowując je, dostrzegli oznaki inteligentnej interwencji w Oumuamua. „Asteroida” była nienormalnie jasna – świeciła jak metal, miała powierzchnię o złożonym kształcie, a co najważniejsze okresowo przyspieszała – jakby ktoś nią sterował.

Profesor Avi Loeb z Harvard Smithsonian Center for Astrophysics, członek Prezydenckiej Rady ds. Nauki i Technologii USA oraz „lider” entuzjastów broniących wersji, że „Oumuamua wysłała jakaś obca cywilizacja, nawet napisał książkę opartą na tych argumentach. A teraz okazuje się, że mamy nowy cylindryczny obiekt 2011 AG5.

Na pewno jednak nie jest to asteroida międzygwiezdna, bo krąży wokół Słońca, wykonując jeden obrót w ciągu 621 dni, ale to nie jest pewne, że obiekt jest lokalny. Nie wiadomo, gdzie i kiedy się pojawił i jak dawno temu przybył. Odkryto go dopiero w styczniu 2011 roku. Zalicza się go do asteroid.

Astronomowie oszacowali orbitę gościa i z dostępnych wówczas danych wynikało, że w 2040 r., podczas kolejnego podejścia, może już nie przelecieć obok. Szanse zderzenia z Ziemią wynoszą 1 na 625 – czyli dość prawdopodobny był kataklizm. W 2012 roku orbita została ponownie sprawdzona i okazało się, że obawy były bezpodstawne, a kolizja została wykluczona.

Jak zapewniają obecnie eksperci NASA, w 2040 roku obiekt znany jako 2011 AG5 przeleci w odległości 1,1 miliona kilometrów. Trudno powiedzieć czy naukowcy się pomylili, czy też obiekt zmienił trajektorię, celowo minimalizując ryzyko zderzenia. To, co z pewnością doda optymizmu pasjonatom, którzy wierzą w kosmitów to fakt, że obiekt jest zarówno wydłużony, jak i manewruje w przestrzeni.

Czy zatem Oumuamua i 2011 AG5 to zwiadowcze automatyczne sondy kosmitów? Orbita 2011 AG5 jest właśnie taka, że ​​Wenus, Ziemia i Mars, znajdujące się w tzw. ekosferze, regularnie wpadają w jej pole widzenia. My na przykład szukamy takich właśnie planet w pobliżu odległych i bliskich gwiazd, ale jak dotąd wyłącznie za pomocą teleskopów.

Źródło: InneMedium.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.