Liczba wyświetleń: 2454
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział przegłosowanie w najbliższym czasie specjalnej ustawy, dzięki której Polacy otrzymają pieniądze na utrzymanie przyjętych przez siebie uchodźców z Ukrainy. Najprawdopodobniej będzie to kwota 40 złotych na każdego ukraińskiego obywatela przebywającego w prywatnych mieszkaniach.
Szef rządu udzielił obszernego wywiadu stacji telewizyjnej Polsat News. W jego trakcie był pytany głównie o kwestię uchodźców napływających masowo do naszego kraju. Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, opublikowanych dziś rano, polsko-ukraińską granicę od wybuchu wojny przekroczyło już blisko 787,3 tys. osób.
Poświęcony sprawom europejskim portal Agence Europe, zauważa jednocześnie, że Polska i inne państwa sąsiadujące z Ukrainą, nie zgodziły się na przyjęcie pomocy ze strony Unii Europejskiej. Tym samym nie korzystają one z unijnego mechanizmu relokacji uchodźców, który mógłby je znacznie odciążyć również w kwestiach logistycznych.
Przyjęcie tak dużej liczby uchodźców generuje oczywiście spore koszty. Ponoszą je między innymi Polacy, którzy zdecydowali się przyjąć ukraińskich uchodźców do swoich domów. Morawiecki odniósł się do tego problemu zapowiadając przegłosowanie specjalnej ustawy dotyczącej kosztów generowanych przez Ukraińców.
Premier zapowiedział, że budżet państwa przekaże około 40 złotych dziennie na każdego ukraińskiego uchodźcę, przebywającego obecnie w mieszkaniu lub domu należącym do Polaka. Tym samym gospodarstwa domowe otrzymałyby miesięcznie 1,2 tys. złotych na utrzymanie jednego Ukraińca.
Poza tym Morawiecki zapowiada opracowanie „Tarczy antyputinowskiej”. Dotyczyłaby ona nie tylko sprawy ukraińskich obywateli, ale także całych gospodarczych reperkusji trwającego obecnie konfliktu u naszego wschodniego sąsiada.
Na podstawie: Businessinsider.pl, 300gospodarka.pl, Agenceeurope.eu
Źródło: Autonom.pl
Poznaj plan rządu!
Kwota taka sobie przy obecnych cenach żywności raczej zarobić się na tym nie da.
Na Olx wysyp ogłoszeń z darmową kwaterą i wyżywieniem.
Ciekawe co dalej status uchodźcy mają na 3 lata, czy nie będzie wywłaszczenia mieszkań i meldunku.
Idąc dalej widzę tu pole do sporych nadużyć. Masa tych kobiet z dziećmi ma w Polsce pracujących od kilku lat chłopów lub dobrych znajomych z kartą polaka. I teraz będzie sytuacja taka że mąż będzie wynajmował sobie mieszkanie od Polaka za 2000 zł, a ten za darmo przyjmie pod dach jego kobietę z dzieckiem i dostanie 2400 zł. Różnicą dzielą się na pół i teraz tak Ukrainiec z rodziną mieszka za darmo + otrzymuje 200 zł extra, a Polak dostaje za wynajem 2200 zł od państwa czyli od podatnika.
+ ponosi ryzyko wywłaszczenia. Co to oznacza dla nas? Wynajem w całym kraju pójdzie w górę wzrosną podatki i ceny, takze z powodu rozszerzenia programu 500 +, zasiłki, renty i dopłaty dla pracodawców zatrudniających UKr. Genialny plan na zniszczenie i zubożenie Polski. Nasilą się nierówności dyskryminacje i wojna domowa PL-UKr. Co zresztą obserwujemy. Już teraz pracownicy z Ukr zarabiają średnio o 50% więcej od Polaków na tym samym stanowisku, bo mają diety, ulgi zus.
hashi,
“Genialny plan na zniszczenie i zubożenie Polski.” Dokładnie o to chodzi polskojęzycznym, przestępczym rządom, a raczej oni po prostu wykonują rozkazy z góry i realizują ponad rządowe plany.
Widzę, że niektórzy snują wizje, że światowy rząd postanowił zubożyć Polaków i wywłaszczyć ich.
Ten mityczny światowy rząd w sumie ma takie plany, ale wobec wszystkich, a nie tylko Polaków.
Temat wywłaszczania mieszkań jest jednak straszeniem, które nie powinno się ziścić. Własność to własność i nic tego nie zmieni. Przynajmniej na razie w Polsce. Poszukajcie sobie w necie, że np. w takiej Hiszpanii, jeśli ktoś ma mieszkanie lub dom i rzadko w nim bywa, to może go zająć dziki lokator i właściciel traci prawa do tej nieruchomości. Dodam : w lewackiej Hiszpanii.
Macie widzę straszny ból głowy i innej części ciała, ale nikomu nie przyjdzie do głowy, że to co przydarza się obecnie Ukraińcom, mogłoby przydarzyć się nam.
Mamy to szczęście, że środek ciężkości przesunął się na wschód i mamy dwa państwa buforowe, a w zasadzie to już tylko jedno czyli Ukrainę. Jeśli Ukraina padnie, to właściciele mieszkań nie będą się musieli martwić wywłaszczeniem na rzecz Ukraińców, bo Rosja im te mieszkania zbombarduje najdalej za 5 lat.
Dlatego nawet jeśli nie przepadamy za Ukraińcami, to powinniśmy im teraz jak najbardziej pomóc, bo inaczej za kilka lat spotka nas to samo.
Swoją drogą to gdzie podziali się ci wszyscy, którzy krytykowali tworzenie WOT, rozbudowę armii i zakup sprzętu od USA. Nagle nabrali wody w usta ?
Przypomnę, że WOT na Ukrainie odnosi spore sukcesy i okazał się bardzo przydatny.
Nie takie rzeczy “pofałdowany nochal” obiecywał, za to wiem na pewno co dostaną “darczyńcy”, ano dostaną rachunki za prąd, gaz i tak dalej, a kiedy osuszą się łzy współczucia i zacznie się zwykła proza życie (kto mieszkał z teściami lub synowymi to powinien to znać) to zaczną się problemy i to nie będzie wina Ukraińców czy Polaków, tak po prostu zawsze jest.
Ostatni tydzień przekonał mnie, że ludzie to nie są żadni idioci, to są programowalne boty, musi taki dostać codzienną dawkę instrukcji, jak informacja dzisiejsza jest sprzeczna z informacją wczorajszą, to ta wczorajsza jest kasowana by nie nastąpiło zwarcie i przepięcie.
Na przykład: 2 lata temu Morawiecki zapewniał, że “szczepionka” chroni w 90 procentach, dzisiaj wszystkie roboty wiedzą, że szczepionka ma “tylko” łagodzić objawy.
I teraz tak, by uspokoić tych wszystkich oszukanych (znam osobiście jedną osobę która dla Ukraińców przeznaczyła 3 swoje domy), to trzeba będzie zaszokować ich jeszcze gorszymi informacjami,
czyli np: litr paliwa za 10 złotych już za kilka dni, za miesiąc litr paliwa 20 złotych, za dwa miesiące desant rosyjskich szpiegów i wysadzenie tamy na Solinie stąd braki w prądzie i oczywista oczywistość podwyżki cen prądu, raz: bo nie będzie węgla, dwa: bo przestali go kupować w Rosji a za daromochę przecież żaden żyd nie będzie go woził z Australii.
i tak będa szokować nowymi informacjami aż do wojny polsko-rosyjskiej i zapewniam was, że nie będzie żadnej wojny, Putin nie będzie oddawał długów za Polskę on tylko tym wariatom z Warszawy spuści na łeb atomówkę (w tym też się zgadzam z panem Maciakiem).
Aha dodam, bo nie każdy to wie, że “darczyńcy” żadnych umów: ani z gminami, ani z rządem nie mają, wszystko jest na gębę (jak na razie).
A skąd Morawiecki czy inne gminne watażki wytrzasną pieniądze na dopłaty do tych Ukraińców nie chcę nawet zgadywać, nawet wtedy gdyby naprawdę chcieli to zrobić, bo czy tak czy siak, My za to wszystko zapłacimy.