Monitorować GMO!

Komisja Europejska oficjalnie wezwała Polskę do monitorowania upraw organizmów zmodyfikowanych genetycznie.

Chodzi o dostosowanie polskiego prawa do przepisów UE, które nakazują powiadamiać o miejscach upraw GMO organy krajowe. Polska jest zobowiązana w ciągu dwóch miesięcy do podjęcia działań w celu zapewnienia zgodności z prawem UE i poinformowania o nich KE – podaje Polska Agencja Prasowa. Jeśli polskie władze nie zrobią tego w wymaganym terminie, Komisja Europejska może podjąć decyzję o skierowaniu sprawy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Prawo unijne wymaga, by miejsca upraw organizmów zmodyfikowanych genetycznie były odnotowywane w specjalnym krajowym rejestrze i podawane do wiadomości publicznej. „Proces ten zapewnia publiczny dostęp do informacji, pozwala na monitorowanie ewentualnego wpływu GMO na środowisko oraz umożliwia wprowadzenie środków w zakresie współistnienia upraw” – tłumaczy KE. Polska nie wprowadziła jeszcze tych wymogów do swojego prawa.

Rośliny modyfikowane genetycznie mogą być uprawiane w Unii za zezwoleniem i pod warunkiem pozytywnego wyniku oceny ryzyka dla zdrowia ludzi i zwierząt oraz dla środowiska. Obecnie jedyną taką rośliną uprawianą w UE jest kukurydza MON 810.

Sześć państw UE – Hiszpania, Portugalia, Polska, Czechy, Słowacja, Rumunia – uprawiało w ubiegłym roku łącznie ok. 114 tys. ha kukurydzy modyfikowanej genetycznie. Rośnie ona głównie w Hiszpanii, gdzie jej areał stanowi 85 proc. wszystkich upraw GMO w Unii.

Źródło: Nowy Obywatel