Miniaturowa wersja Nilu na księżycu Saturna

Opublikowano: 18.12.2012 | Kategorie: Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 709

Na zdjęciu Tytana, wykonanym przez sondę kosmiczną Cassini, widać coś, co przypomina miniaturową wersję jednej z największych rzek na Ziemi – Nilu. O odkryciu poinformowały Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) oraz NASA.

“Nil” na księżycu Saturna jest jednak zdecydowanie mniejszy niż ten ziemski, ma bowiem około 400 kilometrów długości. Naukowcy przypuszczają, że widoczna na zdjęciu dolina jest wypełniona cieczą, gdyż na radarowych mapach ma kolor ciemny, wskazujący na gładką powierzchnię.

Zdjęcie wykonano 26 września 2012 roku podczas 87. przelotu sondy obok Tytana, największego księżyca Saturna. Dolina rzeki przekracza północne obszary podbiegunowe i wpada do morza Kraken Mare, jednego z trzech wielkich mórz w tej części Tytana.

Tytan to jedyny pozaziemski świat, o którym wiadomo, że posiada stabilne obszary cieczy na swojej powierzchni. Na Ziemi mamy cykl hydrologiczny obiegu wody, natomiast na Tytanie podobnie działa cykl opierający się na węglowodorach takich jak metan i etan.

Kilka lat temu, w 2008 roku, spektrometr widzialny i podczerwony sondy Cassini potwierdził występowanie ciekłego etanu w jeziorze na południowej półkuli Tytana. Jezioro to nazwano Ontario Lacus. Z kolei pod koniec 2010 roku kamery sondy ukazały obszary, które pociemniały po niedawnym deszczu.

Misja Cassini-Huygens jest wykonywana w ramach współpracy NASA, ESA oraz włoskiej agencji kosmicznej.

Źródło: PAP – Nauka w Polsce


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.