Militarny pokaz siły Rosji przy granicach Polski

Wspólne rosyjsko-białoruskie ćwiczenia strategiczne „Zachód – 2013 ” odbędą się od 20 do 26 września. Jednostki wojskowe ze wschodu będą ćwiczyć ewentualny atak na graniczne kraje NATO. W kilku miejscach na terenie Rosji, Białorusi i Morza Bałtyckiego będzie ćwiczyło około 12 000 żołnierzy rosyjskich i 8000 białoruskich.

Manewry są odczytywane, jako pokaz siły względem Zachodu. Będą to już kolejne w tym roku ćwiczenia odbywające się w ramach Zachodniego Okręgu Wojskowego Rosji. Przedstawiciele ministerstwa Obrony Narodowej Estonii wyrazili zaniepokojenie skalą operacji. Jeden ze scenariuszy ćwiczonych podczas manewrów zakłada wyprzedzający atak jądrowy na Warszawę. Nasz MON nie wydaje się być jednak zaskoczony takimi rewelacjami i szef BBN, generał Koziej stwierdził tylko, że „armia musi ćwiczyć”.

W 2009 roku odbyły się podobne manewry, nawet liczebniejsze pod względem liczby żołnierzy i wtedy 900 czołgów symulowało zajmowanie stolicy naszego kraju, a także tłumienie wyimaginowanego polskiego powstania na Białorusi. Trudno ustalić jak będą przebiegały ćwiczenia i wedle, których scenariuszy, ale powtórka z 2009 roku wydaje się być bardzo prawdopodobna. Poza tym MON Białorusi potwierdził scenariusz z atakiem jądrowym na Warszawę.

Zagrożona czuje się również Litwa, której przedstawiciele stwierdzili, że manewry na taką skalę są skierowane przeciw sąsiadom. Poza tym obserwowane ostatnio loty rosyjskich bombowców strategicznych wskazują na to, że Rosja może trenować scenariusz z wykorzystaniem taktycznej broni jądrowej w celu zablokowania cieśnin duńskich. Dzięki temu z łatwością osiągnie dominację w obrębie basenu Morza Bałtyckiego.

Na podstawie: ria.ru
Źródło: Zmiany na Ziemi