Milioner z lasu

German Sterligow to pierwszy rosyjski milioner. Wzbogacił się w 1990 roku po tym, jak w wieku 23 lat założył w Moskwie giełdę towarową. Miał luksusowy apartament w Nowym Jorku, zamek w Burgundii i dom na Rublowce – moskiewskiej dzielnicy bogaczy. Dziś mieszka z żoną i synami na wsi. Hoduje kozy, świnie i drób. Stał się także bardzo religijny. Jego dzieci studiują Ewangelię, nie chodzą do szkoły, a żona – zgodnie z prawosławnym zwyczajem – zakrywa głowę chustką. Dawny bogacz zmienił styl życia po nieudanej próbie startu w wyborach prezydenckich w 2004 roku. O Sterligowie znowu stało się głośno, kiedy wybuchł kryzys ekonomiczny. Wówczas German pojechał do Moskwy i otworzył międzynarodową firmę do walki z recesją. Plan biznesmena jest prosty: zlikwidować dolara, wprowadzić handel wymienny, a bezrobotnych przesiedlić na wieś.