Milion Brazylijczyków na ulicach

Opublikowano: 22.06.2013 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 584

20 czerwca ponad milion Brazylijek i Brazylijczyków, a więc znacznie więcej niż w poprzednich dniach, wyszło na ulice co najmniej 80 miast, by demonstrować przeciwko niesprawiedliwości społecznej, korupcji, złemu stanowi służby zdrowia i oświaty, nadmiernym nakładom na mistrzostwa świata w piłce nożnej. Doszło do starć z policją. Demonstracje miały miejsce, mimo że 19 czerwca władze Rio de Janeiro i São Paulo po masowych protestach wycofały się z planów podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej.

W Brasilii, stolicy kraju, na ulice wyszło co najmniej 30 tys. osób. Policja użyła tam gazu łzawiącego i gumowych kul, by nie dopuścić demonstrantów do siedziby MSZ i innych budynków rządowych.

W samym Rio de Janeiro demonstrowało ok. 300 tys. osób. Demonstranci wznosili barykady i podpalili samochód. Policja użyła gazu łzawiącego, gumowych kul i pojazdów opancerzonych. Co najmniej 40 osób odniosło obrażenia.

Także w miastach Campinas w stanie Sao Paulo, Fortaleza i Salvador na północnym wschodzie kraju, w Belem na skraju delty Amazonki i w Porto Alegre na południu doszło do starć demonstrantów z policją.

W mieście Ribeirão Preto w stanie São Paulo samochód, usiłujący ominąć barykadę wzniesioną przez demonstrantów, wjechał w grupę ludzi. Na miejscu zginął osiemnastoletni chłopak, trzy inne osoby zostały ranne.

Prezydent Brazylii Dilma Rousseff protestów odwołała mającą się rozpocząć w 23 czerwca tygodniową wizytę w Japonii. Na 21 czerwca rano Rousseff zwołała nadzwyczajne posiedzenie rządu dotyczące sytuacji w kraju.

21 czerwca prezydent Brazylii Dilma Rousseff oświadczyła w przemówieniu telewizyjnym, że jej rząd opowiada się za przemianami społecznymi oraz, że jako głowa państwa ma obowiązek słuchania głosu ulicy i rozmawiania ze wszystkimi stronami konfliktów. Obiecała spotkać się z przywódcami protestów, ale tylko tych, które miały charakter pokojowy. Wyraziła pogląd, że pokojowe demonstracje są elementem zdrowej demokracji, ale akty przemocy i niszczenie publicznego mienia nie mogą być tolerowane.

Ta rządząca Brazylią była rebeliantka marksistowska, więziona przez trzy lata i torturowana, podkreśliła, że kraj “stoczył ciężka walkę”, aby stać się państwem demokratycznym. Nawiązała w ten sposób do ofiar, jakie poniosło jej pokolenie w walce z dyktaturą wojskową z lat 1964-85.

Rousseff zapowiedziała szereg istotnych reform, w tym opracowanie planu usprawnienia transportu publicznego, przeznaczenie zysków z eksportu ropy na poprawę systemu oświaty oraz podjęcie działań zmierzających do ściągnięcia do Brazylii lekarzy z zagranicy w celu usprawnienia systemu opieki zdrowotnej. Obiecała usprawnienie administracji publicznej i walkę z korupcją. Ogłosiła, że zamierza rozmawiać z gubernatorami, burmistrzami i szefami instytucji państwowych o tym, jak poprawić pracę urzędników.

Jednocześnie następczyni Luli broniła decyzji przeprowadzenia w przyszłym roku w Brazylii mistrzostw świata w piłce nożnej. Podkreśliła, że będą one finansowane przez firmy wykorzystujące areny sportowe, a nie przez podatników.

Protesty, które początkowo dotyczyły podwyżki cen biletów komunikacji, przerodziły się w największy od dwóch dziesięcioleci wybuch niezadowolenia. Komentatorzy wskazują, że brak hierarchicznej organizacji i sprecyzowanych żądań utrudnia jednolitą reakcję rządu.

Według Associated Press masowe demonstracje w ostatnich latach miały miejsce bardzo rzadko i zaskoczyły władze 190-milionowej Brazylii.

Autor: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. egzopolityka 22.06.2013 13:43

    Zmiany nastąpią po zamęcie, bądźcie cierpliwi.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.