Miliardy na dworce, ale nie wszystkie
W latach 2016-2023 kosztem 3 mld zł PKP wyremontowało, zmodernizowało lub wybudowało prawie 200 dworców kolejowych. Pomocy nie otrzymują jednak dworce przejęte przez samorządy.
Jak informuje „Portal Samorządowy”, teraz PKP chce wydać 4 mld zł na 300 kolejnych budynków dworcowych. Samorządy, które przed 2016 rokiem przejęły od PKP dworce w swoich miejscowościach, ponieważ w tamtych latach spółka nic z nimi nie robiła, są teraz w kropce.
Samorządów, które przejęły od PKP niszczejące dworce, jest aż 200. Niektóre z nich przeliczyły się z siłami, bo okazało się, że nie są w stanie same wyremontować i utrzymać przejętych dworców. Teraz omija je trwający od 2016 r. program inwestycji dworcowych PKP, w ramach którego już wyremontowano, zmodernizowano lub wybudowano prawie 200 dworców kolejowych (na co przeznaczono 3 mld zł), a w kolejnych latach ten program obejmie 300 kolejnych budynków dworcowych.
Samorząd Aleksandrowa Kujawskiego przejął piękny, zabytkowy dworzec kolejowy w 2008 r., a teraz chce oddać go PKP, bo miasta nie stać na dokończenie remontu tego obiektu. Potrzeba bowiem na ten cel co najmniej 100 mln zł. Okazało się niestety, że samorząd stać na odrestaurowanie tylko niewielkiej części dworca. Jest to bowiem ogromny gmach o długości 197 m (to najdłuższy budynek dworcowy w Europie) i szerokości 24 m, z powierzchnią użytkową wynoszącą 7 tys. m2. Z tych 7 tys. m2 samorządowi udało się wyremontować jedynie 1,2 tys. m2. w środkowej części budynku. W odrestaurowanych pomieszczeniach umieszczono bibliotekę, siedzibę straży miejskiej i Uniwersytet Trzeciego Wieku. Jednak reszta budynku dalej popadała w ruinę.
We wrześniu 2022 r. rada miasta przyjęła uchwałę intencyjną „w sprawie podjęcia czynności zmierzających do nieodpłatnego zwrotu” aleksandrowskiego budynku dworcowego Polskim Kolejom Państwowym. W październiku zeszłego roku władze Aleksandrowa wystąpiły do PKP z wnioskiem o przejęcie przez nie dworca w całości lub części. „Biorąc pod uwagę niski budżet, jakim dysponuje Gmina Miejska Aleksandrów Kujawski, nie jesteśmy w stanie dłużej ponosić kosztów rewitalizacji obiektu, który wymaga ciągłych prac chroniących budynek przed szybką postępującą dewastacją, a w konsekwencji całkowitą destrukcją” – napisał samorząd we wniosku do PKP.
Władze Aleksandrowa liczą, że decyzja PKP będzie pozytywna. Ze swojej strony deklarują m.in., że po remoncie dworca są gotowe go w części zagospodarować, umieścić w nim swoje jednostki, obiekty użyteczności publicznej. Ale najpierw muszą się znaleźć środki na remont. 100 mln zł to dwukrotność całych rocznych środków budżetowych miasta. „Potrzebujemy silnego, wiarygodnego partnera, a takim partnerem są PKP” – dodaje burmistrz.
Polskie Koleje Państwowe nie podjęły jeszcze decyzji w tej sprawie, ale z dotychczasowych wypowiedzi ich przedstawicieli wynika, że nie palą się do sprawy. Ireneusz Maślany, członek zarządu PKP S.A., powiedział, że według jego wstępnych szacunków remont całego aleksandrowskiego dworca kosztowałby 150 mln zł, a za takie pieniądze można wyremontować wiele mniejszych dworców.
Źródło: NowyObywatel.pl