Mieszkania tanieją, chętnych brak

Opublikowano: 04.12.2011 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 743

Bańka cenowa na rynku mieszkaniowym pękła. Jeszcze w styczniu 2010 r. analitycy Home Broker przewidywali 6-procentowy wzrost cen. W listopadzie br. szacowali ponad 3-procentowe spadki.

Dla nabywcy 50-metrowego mieszkania kupowanego po 7736 zł za m2 (średnia krajowa) taki spadek cen może oznaczać 12 tys. zł oszczędności. Jednak to dopiero początek obniżek. Deweloperzy bronią się, jak mogą, przed przyznaniem, że nadchodzi załamanie cenowe, ale ponad 80 proc. doradców nieruchomości Home Broker jest przekonanych, że ceny mieszkań nadal będą spadały.

Załamanie może okazać się głębokie, bo banki przykręciły kurek z kredytami, a rząd zlikwidował program „Rodzina na swoim”, w którym młode małżeństwa otrzymywały dopłaty do pożyczek. Pozostałych potencjalnych nabywców od zaciągania kredytów skutecznie odstrasza nadciągający kryzys i widmo bezrobocia.

Skutek jest taki, że w III kwartale liczba i wartość udzielonych kredytów spadła o 4 proc. w porównaniu z II kwartałem. Bankowcy nie liczą na poprawę w ostatnich trzech miesiącach. – Jeśli te przewidywania się potwierdzą, będzie to sygnał dla rządu i parlamentu, że nadszedł czas na odważne decyzje w polityce mieszkaniowej – uważa Jacek Furga ze Związku Banków Polskich. Niepokój banków nie dziwi. Obecnie 60 proc. portfela kredytowego stanowią właśnie pożyczki na zakup mieszkania.

Autor: Dorota Skrobisz
Na podstawie: Gazeta Polska Codziennie
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. ink 04.12.2011 09:24

    jak moj znajomy wydał 4000zł za m2 a małej mieścinie mieszkanie 42 metry i się podniecał, że tak tanio patrzyłem na niego z politowaniem.
    On dumny z siebie, mówił że mu zazdroszczę, bo jeszcze sobie nie kupiłem mieszkania.

    Było to w Styczniu, w Październiku w budynku zostało jeszcze z 8 mieszkań, teraz cena po 3400zł 🙂

    Znajomy bierz bierz bo to pewnie chwilowe ceny wrócą! A ja mu człowieku w mieście gdzie masz 20 procent bezrobocia, a pracujący zarabiają 1500 do 2000zł ktoś Ci kupi coś takiego?

    On sam zarabia 2500 a ja 4000 i uważam że cena za m2 powinna być maksymalnie 2000zł za m2.

    Poczekam do maja 2012 wtedy powinna się zbliżyć do tej wartości.

    Jak w 2007 roku mówiłem znajomym, aby poczekali z 3, 4 lata bo ceny na bank spadną, to wszyscy się ze mnie śmiali, że to nie możliwe przecież TV mówi że okazja!

    Teraz kilku z nich rypie 16 godzin dziennie, aby mieć jeszcze na jedzenie bo wszystko idzie na kredyt + opłaty.

    ja czekam teraz na moje 2000zł na rynku wtórnym dzisiaj już są mieszkania w mojej miescicnie za 2400zł.

  2. SL 04.12.2011 13:19

    @ ink Najekonomiczniejszym rozwiazaniem jest budowa metoda gospodarcza, oczywiscie jesli masz na to czas-lub polgospodarcza jesli masz go mniej.

    Zamiast zasmierdlego mieszkamia w wielkiej plycie czy starej kamienicy masz nowy dom, przestrzen na jaka cie stac oraz zdecydowanie lepszy poziom zycia. Dobrym rozwiazaniem jest budowa “blizniaka” lub domu dzielonego na mieszkania(pietrami), jesli nie posiada sie srodkow na cala budowe.

    Zdecydowanie najlepsze dla kieszeni i jakosci zycia.

  3. Pol6343 05.12.2011 10:17

    W Krakowie nastąpił wysyp ofert sprzedaży mieszkań,można już znaleźć mieszkanie(oczywiście jeżeli 19m2 można tak nazwać) nawet za 100000zł kilka miesięcy temu było trudno znaleźć takie oferty chyba że było to mieszkanie na peryferiach.Jest jednak bardzo dziwne że obecnie oferowane mieszkania można za takie pieniądze kupić w centrum,jest jednak jedno ale ,w większości owe mieszkania znajdują się w kamienicach z okresu międzywojennego czyli z przed 1939 roku.Czyżby obecni właściciele przewidywali powrót potomków (prawowitych właścicieli)?Wspomnę tylko że w 2010 roku 300000 żydów odzyskało polskie obywatelstwo.Pozdrawiam myślących.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.