Mięso martwych krów sprzedawano na Litwę

Obecnie prokuratorzy w Suwałkach prowadzą śledztwo w sprawie handlu chorymi i martwymi krowami. Mięso z takich zwierząt sprzedawano m.in. na Litwę, poinformowało TVN24.

Handlarze ogłaszali w prasie, że zakupią tanio bydło – chodziło o chore i martwe krowy, które rolnicy – zamiast utylizować – odsprzedawali za niewielkie pieniądze. Później trafiały one do trzech ubojni, dwóch na Suwalszczyźnie i jednej na Mazowszu.

Według śledczych krowy, które jeszcze żyły, były zabijane bez obecności i poświadczeń weterynarza. Dlatego musieli fałszować dokumenty.

Źródło: PL Delfi