Kara więzienia dla leśniczego za kłusownictwo

Opublikowano: 06.10.2020 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1804

Leśniczy i wysoko postawiony członek koła łowieckiego z wieloletnim doświadczeniem, który rok temu zabił, a następnie wypatroszył żubra, został skazany na miesiąc bezwzględnego więzienia.

Oprócz kary pozbawienia wolności, zabójca żubra będzie musiał wykonywać przez półtora roku prace społeczne w wymiarze 25 godzin miesięcznie. Skazany ma również zapłacić na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nawiązkę w kwocie 13 tys. zł oraz pokryć koszty sądowe i opłatę w kwocie 3360 zł. Sąd orzekł także o przepadku na rzecz Skarbu Państwa broni myśliwskiej – sztucera z nabojami. Wyrok nie jest prawomocny.

Sąd orzekł, że dopuścił się zniszczenia środowiska przyrodniczego w stopniu znacznym, nie dając wiary w żenujące tłumaczenia myśliwego z długim stażem, który przekonywał iż był przekonany, że na muszce trzyma dzika, nie żubra. Dorosły samiec „króla puszczy” waży do 920 kg przy wysokości 1,8 m. Dzik jest dużo mniejszy – samiec waży do 350 kg (średnio 100-200 kg) i mierzy do 110 cm wysokości w kłębie. Przedstawiciele organizacji ekologicznych alarmują, że myśliwi (w tym wypadku należałoby używać słowa „kłusownicy”) coraz częściej posługują się takim argumentem przed sądem. Żubry mylą im się z dzikami, a wilki z jenotami.

Do zdarzenia doszło 22 września 2019 roku w rejonie miejscowości Bonin (woj. zachodniopomorskie). Resztki żubra znalazł grzybiarz, powiadomił policję, które zjawiła się na miejscu ze strażą leśną. W toku dochodzenia ustalono, że sprawcą jest wysoko postawiony członek miejscowego koła łowieckiego, wykonujący też pracę leśniczego. Sprawa nie tylko sprawnie wypatroszył zwierzę – wyciął z niego 90 proc. mięsa, ale również próbował zatrzeć ślady – uciął ogon z czipem lokalizującym, a następnie zniszczył urządzenie. Mięso zostało zabezpieczone przez policję zaraz po jego zatrzymaniu, a następnie przekazane jednej z organizacji przyrodniczych, która przerobi je na karmę dla rysi.

„Poraża poczucie bezkarności ludzi z bronią, którzy oddają strzał do chronionych gatunków zwierząt. Zdajemy sobie sprawę, że wykrywalność takich sytuacji jest niska, a udokumentowane przypadki kłusownictwa to czubek góry lodowej” – powiedział Piotr Chmielewski z Fundacji WWF Polska, która występowała w tej sprawie jako strona pokrzywdzona.

„Żubr jest objęty ścisłą ochroną gatunkową. Jest też własnością Skarbu Państwa. Zarówno jako zwierzę, jak i jako symbol. Ponieważ jest symbolem sukcesu ochrony przyrody i dziedzictwa narodowego, jego rolę uznaje się za bezcenną” – mówiła mecenas Magdalena Jachimowicz, pełnomocniczka fundacji WWF Polska. „Gdy zwierzę zabija leśnik, z urzędu powołany do ochrony przyrody i dziedzictwa narodowego, nie tylko wyrządza szkodę przyrodzie i działa przeciwko obywatelom i Skarbowi Państwa, ale też daje fatalny przykład. Bezkarność zachęci innych do podobnych czynów” – dodała.

Autorstwo: Piotr Nowak
Źródło: Strajk.eu

Uzupełnienie informacji

Wg „Superekspresu” eksperyment procesowy dowiódł, że w tym wypadku nie można było pomylić żubra z dzikiem, a strzał oddano bardzo precyzyjnie w serce. Oskarżony doskonale widział do jakiego zwierzęcia strzela. Kłusownik wylewa krokodyle łzy i żałuje swojej głupoty, ponieważ stracił pracę leśniczego, którą wykonywał od 33 lat. Wciąż zapewnia, że był to nieszczęśliwy przypadek.


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. kufel10 06.10.2020 10:33

    A za zanieczyszczenie Wisły słoiczymi fekaliami ile godzn prac społecznych będzie? Tam się pewnie nikt nie przyczynił do “zniszczenia środowiska przyrodniczego w stopniu znacznym” – jeden żubr kontra tysiace mniejszych istnień.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.