Microsoft ukarany w Chinach

Opublikowano: 28.11.2014 | Kategorie: Gospodarka, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 766

Spory polityczne pomiędzy USA a Chinami coraz częściej uderzają w biznes. Chińskie władze poinformowały właśnie, że Microsoft został ukarany grzywną w wysokości 137 milionów dolarów za unikanie podatków. Ponadto firma ma z góry zapłacić 16,3 miliona USD jako zaliczkę na przyszłoroczne zobowiązania podatkowe. Co ciekawe, agencja Xinhua, która poinformowała o ukaraniu Microsoftu, nie wymieniła nazwy koncernu. Wspomniała tylko, że chodzi o międzynarodową korporację, której nazwa rozpoczyna się na „M”, znajduje się ona na liście Fortune 500, a w 1995 roku uruchomiła w Pekinie swoją spółkę-córkę.

To już kolejny w ostatnich miesiącach przykład działań chińskiego rządu uderzających w amerykańskie firmy. Niedawno urzędnicy zdecydowali, że iPhone’y oraz iPady nie będą brane pod uwagę w niektórych zakupach rządowych i ogłosili, że Windows 8 jest niebezpieczny, w związku z czym zabroniono jego używania w administracji. Wcześniej nie instalowano go, gdyż stwierdzono, że jest zbyt drogi. Obecnie większość chińskich rządowych komputerów korzysta z Windows XP.

Microsoft nie potwierdza doniesień chińskiej prasy. Przypomina, że w 2012 roku urzędy podatkowe USA i Chin zawarły dwustronne porozumienie dotyczące operacji finansowych Microsoft w Cdhinach. Microsoft zapewnia, że płaci w Państwie Środka podatki zgodnie z zapisami tego porozumienia.

Agencja Xinhua informuje, że w ciągu ostatnich sześciu lat Microsoft wykazał w Chinach 326 milionów dolarów strat. Zdaniem chińskich urzędników koncern wyprowadza zyski przez swoje oddziały w Irlandii, Portoryko i Singapurze. Zauważają, że w ubiegłym roku w skali globalnej firma zapłaciła podatek dochodowy w wysokości 21%, podczas gdy w USA stawka podatkowa dla korporacji wynosi 35%.

Microsoft i inne wielkie korporacje są regularnie oskarżane o unikanie płacenia podatków. W ubiegłym roku takie oskarżenia odnośnie koncernu z Redmond, Apple’a i Google’a pojawiły się też w USA. Władze nie wszczęły jednak oficjalnego śledztwa.

Autor: Mariusz Błoński
Na podstawie: DailyTech
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.