Mężczyzna włamał się do kościoła i… zasnął w konfesjonale
Zarzuty zniszczenie mienia, naruszenia miru oraz posiadania narkotyków usłyszał 36-letni mieszkaniec gminy Ludwin, który w święta Bożego Narodzenia włamał się do kościoła i zniszczył figurkę z szopki bożonarodzeniowej.
Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie nadkom. Kamil Gołębiowski poinformował, że w poniedziałek rano funkcjonariusze zostali powiadomieni o nietypowym zdarzeniu. Otrzymali informację o włamywaczu, który wdarł się do kościoła i zasnął w konfesjonale.
„Interweniujący policjanci obudzili sprawcę. Mężczyzna był agresywny i nie chciał poddać się badaniu alkomatem. Miał przy sobie niewielkie ilości narkotyków. 36-letni mieszkaniec gminy Ludwin został zatrzymany i trafił do policyjnej celi” – przekazał rzecznik policji w Lublinie nadkom. Kamil Gołębiowski.
Z ustaleń policjantów wynika, że wybił szybę w drzwiach do zakrystii i wszedł do kościoła, gdzie następnie zniszczył jedną z figurek z szopki bożonarodzeniowej. Dodatkowo uszkodził klamkę w drzwiach oraz włącznik przeciwpożarowy. Po całej awanturze, którą postanowił uczynić, usiadł w konfesjonale i zasnął.
Teraz 36-latkowi grożą zarzuty zniszczenia mienia, naruszenia miru oraz posiadania narkotyków. Mężczyzna przyznał się do wszystkich zarzutów. Wyjaśnił, że gdy wracał z imprezy, musiał wejść z niewyjaśnionych dla siebie powodów do kościoła. Za zarzucane czyny grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Autorstwo: Krystian Rusiniak
Na podstawie: RadioMaryja.pl
Źródło: MediaNarodowe.com