Masowy projekt węglowy zagrozi mieszkańcom?

BANGLADESZ. Londyńska korporacja Global Coal Management Resources (GCM) wznowiła negocjacje z rządem Bangladeszu stawką, których jest otwarcie potężnej kopalni odkrywkowej węgla, która dotknie szacunkowo nawet do 470 tysięcy osób w regionie Phulbari. Plany powracają niecałe 5 lat po tym gdy zostały zawieszone.

W sierpniu 2006 roku dziesiątki tysięcy ludzi wyszło na ulicy aby zaprotestować przeciwko projektowi, który byłby największym przedsięwzięciem górniczym na świecie. Setki członków sił paramilitarnych BDR, policji i innych agencji strzegło wówczas biura przedsiębiorstwa GCM, noszącego w tym czasie nazwę Asian Energy Corporation. Do finału protestów doszło gdy członkowie BDR otworzyli ogień do tłumu zabijając trzy osoby i setki innych raniąc. Po tych wydarzeniach bangladeski rząd wstrzymał inwestycje, uznając prawa wiejskich społeczności.

Badania sponsorowane przez rząd wskazują, że jeśli dojdzie do realizacji inwestycji to 130 tysięcy mieszkańców z 100 miejscowości zostanie przesiedlonych tylko w początkowej fazie projektu. Kolejne 100 tysięcy podzieli ich los gdy kopalnia osuszy studnie i kanały nawadniające. Dane GCM są skromniejsze i przewidują przesiedlenie 40 tysięcy ludzi. Inne prognozy sugerują eksmisje nawet do 470 tysięcy osób, w tym 50 tysięcy rdzennych mieszkańców z 23 różnych grup plemiennych.
Według szacunków Bank Track przesiedlona ludność straci 1577 stawów, 80 tys. drzew owocowych, 928 przedsiębiorstw, 36052 domów, stodół i toalet, 106 szkół, 48 placówek opieki zdrowotnej, 138 meczetów, świątyń i kościołów, 692 cmentarze oraz 2 starożytne zabytki archeologiczne.

Internetową petycję przeciwko kopalni w Phulbari znajdziecie TUTAJ.

Opracowanie dla „Wolnych Mediów”: Damian Żuchowski
Na podstawie: culturalsurvival.org, banktrack.org, intercontinentalcry.org