Masakra podczas parady 4 lipca w Chicago

4 lipca na przedmieściach Chicago doszło do strzelaniny. Siedem osób zostało zabitych, a co najmniej 24 hospitalizowano podczas parady w centrum Highland Park. Przed strzelaniną policja w Chicago poinformowała, że podczas weekendu w całym mieście postrzelono ponad 50 osób, w tym 9 śmiertelnie.

Tłumy ludzi uciekły z miejsca zdarzenia po usłyszeniu strzałów. Zamachowiec strzelał z dachu.

Burmistrz Highland Park Nancy Rotering napisała na „Twitterze”, że mieszkańcy powinni unikać centrum miasta.

Jeden ze świadków, Miles Zaremski, powiedział CNN, że słyszał od 20 do 25 strzałów. Powiedział, że przynajmniej jedna osoba leżała zakrwawiona na ziemi.

Illinois ma ósme najbardziej rygorystyczne przepisy dotyczące broni palnej w Stanach Zjednoczonych, a Chicago jedne z najsurowszych przepisów dotyczących broni wśród miast USA.

Autorstwo: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net