Marynarka i lotnictwo wrócą do portu Cam Ranh
Jak oświadczył minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu, już w niezbyt odległej przyszłości okręty marynarki wojennej Rosji znów zaczną zawijać do wietnamskiego portu Cam Ranh.
Chodzi o założenie tam bazy rosyjskiej marynarki wojennej czy też punktu zabezpieczania materiałowo-technicznego okrętów wojennych Rosji. Podobny punkt istniał w porcie Cam Ranh w ciągu 23 lat i został przekazany stronie wietnamskiej w 2002 roku.
Redaktor naczelny rosyjskiego czasopisma „Nacionalnaja oborona” Igor Korotczenko zaznacza w związku z tym: „Nie ma mowy o rosyjskiej bazie marynarki wojennej. Negocjacje prowadzone są w sprawie założenia punktu do obsługiwania materiałowo-technicznego okrętów rosyjskich. Rosja zainteresowania jest w możliwości regularnego zawijania swych okrętów nadwodnych i podwodnych do Cam Ranh.”
Celem takiego zawijania jest uzupełnienie zapasów wody, żywności, w przypadku konieczności można tam wykonać niezbyt skomplikowane prace remontowe. Oczywiście, chodzi także o wypoczynek składu osobowego. Ekspert jest przekonany, że, biorąc pod uwagę ścisłe stosunki partnerskie między dwoma krajami, wykonywanie przez Rosję szeroko zakrojonych zamówień strony wietnamskiej na budowę okrętów podwodnych i fregat „Gepard”, znalezienie rozwiązania, które zadowoliło obie strony i pozwoliły rosyjskiej marynarce wojennej na ponowne zawijanie do Cam Ranh, nie będzie trudne. Prowadzone obecnie negocjacje rosyjsko-wietnamskie dotyczą także wykorzystania lotniska w Cam Ranh dla bazowania rosyjskich samolotów tankujących, które będą zapewniać działania rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu Rosji. Podobne negocjacje Rosja prowadzi nie tylko z Wietnamem, lecz również z Kubą, Wenezuelą, Singapurem i szeregiem innych krajów – podkreśla Igor Korotczenko: „Wiąże się to z zaplanowanym na najbliższe lata kardynalnym przezbrojeniem rosyjskiej marynarki wojennej. Z innej strony, Rosja rozbudowuje aktualnie swoją obecność militarną w mających znaczenie kluczowe regionach świata, w tym także w regionie Azji i Pacyfiku. Dla zapewnienia na pełną skalę działalności operacyjnej rosyjskiej marynarki i lotnictwa konieczne są takie punkty oporu.”
Autor: Aleksiej Sunnerberg
Źródło: Głos Rosji