Marsz wsparcia dla opiekunów niepełnosprawnych

Opublikowano: 06.05.2018 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1030

Około tysiąca osób zamanifestowało w Warszawie poparcie dla rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych prowadzącymi od 18 kwietnia protest w Sejmie. Niepełnosprawni razem z opiekunami, lewicowi i prodemokratyczni aktywiści i po prostu ludzie, którym nie jest obojętny los najsłabszych skandowali „Solidarność naszą bronią”, „Popieram protest w Sejmie”, „Godność prawem, nie towarem”.

5 maja przypada Europejski Dzień Walki z Dyskryminacją Osób z Niepełnosprawnościami, który w tym roku w Polsce ma szczególną wymowę. W geście solidarności z niepełnosprawnymi i ich rodzicami protestującymi w Sejmie odbył się w Warszawie marsz, organizowany przez Rodziców Osób Niepełnosprawnych, Ogólnopolski Strajk Kobiet i Obywateli Solidarnie w Akcji (OSA). Podobne wydarzenia miały miejsce także w innych miastach w Polsce.

Po krótkim wiecu przed Sejmem protestujący przeszli Alejami Ujazdowskimi do Placu Trzech Krzyży, następnie wrócili na Wiejską, a później powtórzyli tę trasę. W tłumie szczególnie rzucała się w oczy potężna flaga biało-czerwona, a w tylnej części pochodu napis „Hańba”. To znakomity w swojej lakoniczności komentarz do postępowania rządu w stosunku do protestujących w Sejmie rodziców osób niepełnosprawnych.

Niesiono również transparenty apelujące o uszanowanie pracy opiekuńczej matek, piętnujące brak gotowości do pomocy słabszym („Brak empatii to prawdziwe kalectwo”), upominające się o ludzką i obywatelską godność niepełnosprawnych. Brzmiało „Solidarność naszą bronią”, „Polska dla wszystkich” i „Godność prawem, nie towarem”. „Jesteście najdzielniejsi”, „Zwyciężycie”, „Jesteśmy z wami” – z niektórych transparentów zwracano się wprost do protestujących w Sejmie. W tłumie można było również wypatrzeć działaczy Razem i Pracowniczej Demokracji z hasłami piętnującymi postawę rządu wobec protestu rodziców, a także przedstawicieli ruchów prodemokratycznych z symbolami krytykującymi rządy PiS niejako „za całokształt”.

Po drugim przejściu przez Plac Trzech Krzyży i Wiejską zebrani wysłuchali przemówień, podczas których apelowano o respektowanie konstytucji, w której zapisano, iż „ochrona i poszanowanie nienaruszalnej, przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka jest obowiązkiem władz publicznych”, a władze państwowe mają wobec niepełnosprawnych szczególne obowiązki. Przypomniano również, że Polska ratyfikowała Konwencję ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami, która przewiduje, iż osoby niepełnosprawne nie mogą być dyskryminowane, mają pełne prawo do aktywności w życiu społecznym i współdecydowania o sobie. Zachęcano o podpisanie apelu z wezwaniem do pełnego respektowania tej konwencji.

Zgodnie z duchem konwencji głos zabrali przed Sejmem sami niepełnosprawni: apel o pomoc dla osób z niepełnosprawnościami odczytał dwunastoletni Jan, dziecko z autyzmem, który przyjechał na marsz razem z opiekującą się nim mamą. Przemówił Piotr Figiel, dorosły niepełnosprawny-niedowidzący: zapewnił rząd, że niepełnosprawni nie posłuchają wezwań do przerwania protestu, „bo to dla nas diabelnie poważna sprawa”. “Dlatego, jeśli teraz nie dacie nam dodatku rehabilitacyjnego 500 zł, za jakiś czas zażądamy wyższej kwoty: 666 złotych. A jeśli i wtedy nas zignorujecie, wrócimy i dopiszemy jeszcze jedną szóstkę!” – mówił.

Protestujący w Sejmie niezmiennie wysuwają dwa postulaty: zrównanie renty socjalnej z najniższą rentą ZUS i wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego w wysokości 500 zł miesięcznie, płatnego w gotówce. W pierwszej sprawie rząd ustąpił i przygotował stosowny projekt ustawy. Drugi postulat konsekwentnie określa jako niemożliwy do wcielenia w życie. Równie niezmiennie „socjalny” PiS żąda również, ostatnio ustami minister Elżbiety Rafalskiej, by protestujący już z Sejmu odeszli.

Autorstwo: MKF
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. mariusz 06.05.2018 20:05

    To jest jeszcze jedne dowód na to, że rząd zabrania aborcji żeby dręczyć osoby niepełnosprawne. katolicyzm=islam, tyle że ludzie nie do końca w Polsce są fanatykami i nie we wszystkim się zgadzają z klerem. Ta obsesja katolicka na punkcie niemowląt, a jak już człowiek jest i ma 10 lat to niech ziemię gryzie z głodu. Przecież to jest sadyzm. Im bardziej fanatyczny religijnie jest kraj tym większa dyskryminacja. W Polsce 10% niepełnosprawnych jest zatrudnionych, w Zachodniej Europie, 50%. Po co to udawanie? Po co głoszenie miłości bliźniego przez kler, skoro to wszystko jest nieprawda?

  2. Radek 07.05.2018 05:34

    Każdy argument aby dokopać Kościołowi się wykorzysta… Czy to fanatyzm?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.