Mamy dowody, że pracowałyśmy na czarno

Opublikowano: 23.01.2017 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 715

Pod kawiarnią Miau Cafe odbył się protest w obronie byłych pracownic, które pracowały bez umów. Było głośno i nie brakowało emocji. Doszło do krótkiego spięcia z właścicielką lokalu, która próbowała wyrwać mikrofon jednemu z przemawiających.

Pod lokalem na warszawskiej Woli zebrało się kilkadziesiąt osób. Solidarność z walczącymi pracownicami wyrazili m.in. członkowie kilku partii politycznych i organizacji związkowych. Podczas przemówień osoby, które pracowały w Miau Cafe opowiadały o skandalicznych warunkach pracy i równie odrażającym stosunku przełożonej do personelu. Żadna z nich nie miała umowy o pracę, ani nawet umowy zlecenie. Właścicielka twierdzi, że umowy były. Jedna z pracownic zaprezentowała na proteście dokumenty z ZUS, które jasno pokazują, że nie składki nie były opłacane. „Dość już tych kłamstw” – krzyczeli zgromadzeni.

Uczestnicy żądali ukrócenia patologicznych praktyk nie tylko w Miau Cafe, ale w całym sektorze gastronomii, gdzie praca na czarno i umowy śmieciowe to standard. – Domagamy się aby pracownicy zatrudnieni w gastronomii mieli zapewnione umowy o pracę, wszystkie składki i ubezpieczenie. To nie są żadne ekstrawaganckie żądania, to są podstawowe sprawy, które dawno powinny być załatwione. A to, że jeszcze nie zostały załatwione świadczy o degrengoladzie tego miejsca – mówił jeden z uczestników. – Wolność jest wtedy, kiedy pracownik nie boi się swojego szefa – przekonywał Piotr Ikonowicz z Ruchu Sprawiedliwości Społecznej.

W końcu do protestujących wyszła Anna Pawlicka, właścicielka Miau Cafe. Pracownice nie usłyszały jednak ani przeprosin, ani jakiegokolwiek wytłumaczenia sprawy umów. Przedsiębiorczyni próbowała za to zakłócić zgromadzenie, usiłując wyrwać z dłoni mikrofon jednemu z przemawiających.

Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.