Liczba wyświetleń: 2420
Choć Polska ma w Europie najbardziej zapełnione magazyny gazu (prócz Portugalii), są to jedne z najmniejszych magazynów w Europie.
Premier rządu Mateusz Morawiecki powiedział w Sejmie 22 lipca, że magazyny gazu są napełnione blisko w stu procentach, a szef Gaz-Systemu oznajmił, iż będą napełnione powyżej setki. „To więcej niż planowaliśmy” – ogłosiła minister Anna Moskwa 25 lipca na konferencji. „Nasz magazyny są już pełne. Wszystkie potrzeby są zaspokojone, w przeciwieństwie do jedenastu państw Unii Europejskiej, które wprowadziły ograniczenia. My nie nie mamy, nie potrzebujemy żadnych ograniczeń”.
Jeden z internautów zwrócił uwagę na to, że nie podano informacji, na ile dni owe zasoby magazynowe wystarczą. Inni podkreślili, że choć Polska ma w Europie najbardziej zapełnione magazyny gazu (po Portugalii), są to jedne z najmniejszych magazynów w Europie.
Jak widzimy na powyższym wykresie, niebieskie kolumny oznaczają pojemność magazynów, z kolei czerwone kropki wyznaczają dostępne rezerwy. Faktycznie, Polska ma na wykresie zapełnione magazyny w 97%, lecz porównując pojemność magazynową z innymi państwami, nie wygląda to już tak znakomicie.
Mniejsze magazyny niż my mają ciepłe Hiszpania i Portugalia, jak również Belgia, Wielka Brytania oraz Szwecja. Warto zwrócić uwagę również na populację naszej ojczyzny i jej wielkość.
Autorstwo: Michał Waligóra
Na podstawie: Twitter
Źródło: MediaNarodowe.com
Poznaj plan rządu!
HI
O ile sobie dobrze przypominam to jakiś czas temu (tygodnie) były (nie pamiętam nazwiska) prezes PGNiG wspomniał coś o miesiącu do dwóch? Na tyle starczą magazyny w przypadku gdyby były jedynym źródłem gazu. To daje do myślenia!
Policzmy. Rekordowe dzienne zużycie gazu (18/19 styczeń 2021) wynosiło 81 mln m3 / dobę.
średnie dzienne zużycie gazu to 50-60 mln m3.
Magazyny (przy 100% napełnieniu)to nieco monad 3000 ml m3. Dzielimy zatem: 3000 mln / 50 mln = 60 dni! Dla średniorocznego zużycia! W zimie możemy się spodziewać raczej około 70 ml m3/dobę, co daje: 3000/70 = 42 dni.
Jednak w obliczy aktualnych cen węgla oraz drewna opalowego, a zali kosztach ogrzewania prądem (brrrrrr) należy się spodziewać jeszcze większego niż powyżej podano zużycia gazu.
Bez kupna horrendalnie drogiego gazu od Niemców (którzy kupują tani gaz od Rosjan) lub (to tylko perspektywa) równie “taniego” jak niemiecki gazu od Norwegów raczej niedługo pociągniemy.
Panie Morawiecki. Widać wyraźnie że (zgodnie z Pana zappwnieniami) jesteśmy doskonale przygotowanie do sezonu grzewczego. “my się zimy nie boimy …”. Czas Panie Premierze szykować dekret o Stanie Wojennym, bo bunt narodu związany z powodu kosztów ogrzewania jest nieunikniony! Komuniści mają w tej kwestii jednak już spore doświadczenie, wiec na pewno uda się naród spacyfikować.
Źródła informacji powszechnie dostępne w internecie po wpisaniu w wyszukiwarce odpowiednich zwrotów:
“polskie magazyny gazu”
“polska średnie dzienne zużycie gazu w zimie”
DuDuS
PS. Całą tą eko-politykę (a może eko-nagonkę, jak kto woli) niebawem szlag trafi, bo ludzie z musu zaczną palić w piecach (o ile ktoś go jeszcze będzie miał i nie dał się wcześniej zwieść obietnicom związanym z jego likwidacją) czym popadnie. I Kraków dopiero wtedy zobaczy (a może raczej przypomni sobie) co znaczy słowo “smog”!