Liczba wyświetleń: 946
“Mafia planuje zamach na papieża Franciszka” – powiedział włoski prokurator Nicola Gratteri. Jego słowa cytuje “The Guardian”.
W jednym ze swoich pierwszych kazań papież wezwał mafię do zaprzestania wykorzystywania ludzi. W poniedziałek z kolei powiedział, że nie można być jednocześnie dobrodziejem Kościoła i okradać państwa oraz biednych. – Tak być nie może. To jest podwójne życie. I to zasługuje na to – mówi to Jezus, nie ja – by kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze – powiedział Franciszek, przytaczając słowa z Ewangelii świętego Łukasza.
Zdaniem prokuratora, który walczy z ‘Ndranghetą, organizacją przestępczą wywodzącą się z Kalabrii, życie papieża jest zagrożony, gdyż zapowiada on walkę z korupcją. “Daily Mail” przypomina, że od czasu rozpoczęcia pontyfikatu papież Franciszek nie ukrywa, że chce walczyć o praworządność w Watykanie, który od dawna wykorzystywany jest do prania brudnych pieniędzy.
Gratteri powiedział, że plany papieża Franciszka niepokoją ‘Ndranghetę. “Ci, którzy do tej pory karmili się bogactwem i władzą pochodzącą od Kościoła, są zdenerwowani” – stwierdził. Prokurator powiedział, że gdyby bossowie mafii mogli usunąć papieża Franciszka, z pewnością by to zrobili. “Nie wiem, czy organizacje przestępcze są w stanie coś mu zrobić, ale z pewnością to rozważają. To niebezpieczny czas dla papieża” – dodał.
Gratteri zaatakował duchownych z południa Włoch. “Księża chodzą na kawę do bossów mafii. To daje bossom siłę i legitymizuję ich władzę” – powiedział. Prokurator dodał, że podkreślanie silnych relacji z kościołem jest dla mafii ważne. “‘Ndrangheta i kościół idą ręka w rękę” – powiedział.
Autor: JW
Na podstawie: theguardian.com, dailymail.co.uk, PAP, wp.pl
Źródło: Niezależna.pl
Poznaj plan rządu!
Jasnowidzki z CdF o tym mówiły. Watykan/mafia będzie chciał się pozbyć Franciszka za niewygodne dla nich zmiany.
Z tym kamieniem młyńskim to Jezus bardziej mówił w kontekście szóstego przykazania, zgorszenia i dzieci… konkretnie to chodziło o pedofilię, a przynajmniej ja tak to rozumiem.
Jestem ateistą ale gdyby ktoś zorganizował zbiórkę pieniędzy na ochronę dla tego człowieka – papieża który w moich oczach pomimo krótkiego pontyfikatu już zrównał się z papieżem polakiem – to rzuciłbym więcej grosza niż przez całe życie dałem we wszystkich innych zbiórkach.
Wiem że kościół biedny nie jest. Jednak mnie nie interesuje w tym kościele nic jak tylko działalność Dominikanów i papieża Franciszka. Ci ludzie odwalają kawał dobrej roboty. Jednocześnie papież jest na świeczniku. Brońmy tego człowieka, bo to my korzystamy na tym że on żyje.
Cała ludzkość skorzysta na upadku systemów religijnych i mafii kościelnej. Może po to się tutaj wcielił Franciszek.
W moim otoczeniu nikt sobie glowa kosciolami nie zawraca, nawet dzieci, tak to sobie mozna zwizualizowac na wieksza skalę. Moherowe i pomoherowe pokolenie wymrze i kto bedzie opłacał ksiezy, dla kogo beda istniec? A Islam to faktyczne zagrozenie dla cywilizacji, tak fanatyczne jak kiedys chrzescijanstwo. Ale nawet gdyby wszystko się utrzymało, to jest opcja dla wszystkich: libertarianizm.
to jest pijar – kardynał NY kontroluje komitet mafii – mafia podlega generałowi zakonu jezuitów- adolfo nicolas pachon – , papieżowi , i kardynałowi NY – papież jest zwieżchnikiem mafii to jak mafia może mu zagrozić – papież to jeden z większych kapo – to jest pijar żeby pokazać , że papież jest taki dobroduszny , że walczy z mafią – a tak naprawdę prawdziwa mafia to zakon jezuitów – vatykan – rycerze maltańscy, i masoneria , – jacyś tam rzezimieszki z sycyli nie mają nic do gadania – sami są podlegli papieżowi – nawet michael corleone w 3 częśći ojca chrzestego jest mianowany na rycerza maltańskiego – przez kardynała NY – widać kto kim rządzi .
Idealnego systemu nie ma. Natomiast wolność dla wszystkich już jest, tylko nie wszyscy na nią innym pozwalają, w tym problem. Ale wolność też ma swoje granice, gdy naruszane są prawa innej jednostki.
System bliski ideałowi miał miejsce w historii:
http://wolnemedia.net/audycje/rozmowy-w-deszczu-republika-guarani/
Gdyby planowali zamach to nie byłoby głośno o tym na cały świat, tak jak nikt nie wiedział o planowanym zamachu na JPII. KK przeżywa kryzys i potrzebuje trochę popularności, sławy. Nowy Papież, nowe nadzieje, dobrze sie do tego nadaje.
Paweł
To nie planowanie zamachu bo Jezuici zawsze sami byli spiskowcami ale prośba o wsparcie Watykanu większymi kwotami od mafii / władzy .
Publiczne nagłośnienie o możliwości zamachu przez mafię to raczej forma samoobrony ze strony Watykanu lub jego części stojącej po stronie świętego Franciszka.