Luksemburg chciałby wydalić Węgry z UE
Już od dłuższego czasu mówi się o ukaraniu Węgier za jej politykę migracyjną, która nie jest zgodna z wartościami Unii Europejskiej. W kontekście tym wspomina się o przymusowym lokowaniu tzw. uchodźców, lub o wydaleniu tego państwa z Unii. Minister spraw zagranicznych Luksemburga Jean Asselborn właśnie poparł tę drugą opcję tłumacząc, że węgierskie służby traktują muzułmańskich migrantów „gorzej niż dzikie zwierzęta”.[ZNZ]
„Nie możemy się godzić z tym, że fundamentalne wartości UE są masowo naruszane. Państwa, które, jak Węgry, budują ogrodzenia przed uchodźcami wojennymi, ograniczają wolność prasy i niezależność władzy sądowej, powinny zostać tymczasowo lub na zawsze wykluczone z UE” — podkreślił polityk w wywiadzie dla gazety „Die Welt”.[SN]
Asselborn podkreślił, że polityka Węgier w stosunku do migrantów jest niebezpieczna. Według niego, państwo jest bliskie tego, aby „zacząć zabijać uchodźców”, którzy próbują przejść przez ogrodzenie na granicy. Ponadto szef resortu polityki zagranicznej Luksemburga dodał, że gdyby decyzja w sprawie wejścia Węgier do UE była podejmowana teraz, ten kraj nie miałby najmniejszej szansy.[SN]
Pod koniec sierpnia Budapeszt poinformował o planach zbudowania ogrodzenia na granicy z Serbią. Węgierski premier Viktor Orban oznajmił, że pomoże to w powstrzymaniu fali uchodźców.[SN]
2 października, na Węgrzech odbędzie się referendum – mieszkańcy mają zadecydować czy popierają plany Unii, zakładające import prawie 1,3 tysiąca uchodźców. Rząd jednocześnie zachęcił, aby nie głosować za przyjmowaniem muzułmańskich migrantów, gdyż zagrażają oni tamtejszej kulturze i tradycji.[ZNZ]
Polityka migracyjna Europy Wschodniej od samego początku nie podobała się władzy UE. Organizacja ta funkcjonuje zresztą niczym jedno wielkie państwo. Sytuacja z uchodźcami pokazuje, że kraje takie, jak Polska, czy właśnie Węgry, nie mają najwyraźniej prawa decydować o sobie bez uzyskania zgody z Brukseli.[ZNZ]
Jest to dość dziwna sytuacja, gdyż z drugiej strony, premier Viktor Orban popiera utworzenie wspólnej europejskiej armii. Jeśli do tego dojdzie, Unia Europejska będzie mogła wysyłać swoje wojska do dowolnego kraju i przymusowo ulokować uchodźców. Wygląda na to, że Węgry nie są świadome zagrożenia, albo po prostu posłusznie wykonują polecenia.[ZNZ]
Źródła: pl.SputnikNews.com [SN], ZmianyNaZiemi.pl [ZNZ]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net