Łukaszenko wysyła kolejny sygnał Putinowi

Do ostatniej chwili trzymano w tajemnicy wspólne ćwiczenia żołnierzy brytyjskich i białoruskich.

Wygląda na to, że białoruski prezydent coraz bardziej daje do zrozumienia Rosjanom, że ceni swoją niezależność. Dopiero w sobotę służba prasowa Ministerstwa Obrony ujawniła, że dojdzie do wspólnego szkolenia białoruskich sił biorących udział w operacjach pokojowych ONZ z brytyjskimi marines w dniach 1–14 marca.

Brytyjczycy – zapewne celowo i na propagandowy użytek Łukaszenki – wylądowali w ostatni weekend ostentacyjnie na lotnisku w Mińsku. To żołnierze 3 Brygady Komandosów Królewskiej Piechoty Morskiej z hr. Devon. Ćwiczą na poligonie Łoswido koło Witebska razem z jednostkami białoruskiej 103. Samodzielnej Brygady Powietrzno–Desantowej.

Żołnierze obu armii „będą ćwiczyć umiejętności przetrwania w zimie, takie jak jako umiejętności kamuflażu i ruchów zimowych, w tym zjazdy na linie i jazdę na nartach”, jak ogłosił białoruski MON. Wspomniany zespół to największa grupa brytyjskich żołnierzy wysłana na Białoruś na ćwiczenia w ramach dwustronnego białorusko-brytyjskiego programu szkoleń.

Autorstwo: Tablot
Zdjęcie: Belta
Źródło: NEon24.pl