Łukaszenko chce rozwijać ruch patryzancki

Opublikowano: 21.11.2011 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 623

“Armia Białoruska powinna wypracować skuteczne metody przeciwdziałania wojennemu zagrożeniu wychodząc z nowych form prowadzenia działań bojowych i białoruskiej mentalności” – powiedział 11 listopada Aleksander Łukaszenko na zebraniu z szefami Ministerstwa Obrony, donosi o tym agencja „Na Regnum”. W zebraniu udział wzięli szefowie Ministerstwa Obrony i innych struktur siłowych a także asystent prezydenta Wiktor Łukaszenko (starszy syn przywódcy Białorusi). W swoim wystąpieniu Łukaszenko zwrócił szczególną uwagę na przeciwdziałanie atakowi rakietowemu na republikę, rozwój systemu obrony terytorialnej, nowe metody prowadzenia walki przeciwko zagrożeniom zewnętrznym i „najbardziej celowe” drogi podwyższenia zdolności obronnych republiki.

„My nie powinniśmy siebie usypiać pocieszając się tym, że mamy samoloty, śmigłowce, że mamy czołgi i jak nigdy dotąd nasza tarcza jest twarda, mocna i tak dalej” – oświadczył Łukaszenko.

„Widzicie już dzisiaj, że obecnie te samoloty, czołgi i inne, mogą okazać się niewystarczające w nowoczesnej wojnie. My to widzimy z doświadczenia, gorzkiego doświadczenia wojen w innych krajach. Dzisiaj podstawowe zadania rozwiązują rakiety” – podkreślił Łukaszenko.

„Musimy umieć podjąć obronę przed rakietami przeciwnika dlatego, że wszystkich nie strącimy i trudno je strącić, trzeba szukać innych sposobów. Takie zadanie dostał Minister Obrony a my wysłuchamy jak ono jest rozwiązywane. Potrzebne są i inne formy prowadzenia walki, zbrojnej walki, wychodząc z naszych warunków, naszej mentalności, naszego doświadczenia, zdolności bojowej naszego narodu w walce o swoją ziemię, o swój dom. No, jednym słowem potrzebne są nowe formy, wychodząc z obserwacji tego co dzieje się na planecie” – zauważył szef Białorusi.

Łukaszenko jest przekonany o tym, że należy zwrócić szczególną uwagę na rozwój ruchu partyzanckiego na Białorusi w obliczu zagrożeń zewnętrznych i dyktatu napastliwych państw.

„Ruch oporu, działania partyzanckie na Białorusi to nieodłączna cecha białoruskiego narodu. I my dzisiaj powinniśmy do tego naszą ludność przygotowywać na wypadek, że nagle coś się wydarzy” – oświadczył przywódca Białorusi.

„Kiedy o tym mówiłem, że my naprawdę tworzymy dzisiaj nową armię to miałem na uwadze nie tylko obronę terytorialną i wojska obrony terytorialnej jako podstawę, najmniej skuteczną część naszej tarczy obronnej, ale i to, które będzie działać w pełnym swoim rozmachu w latach wojny, jeśli, nie daj Boże, to się wydarzy. To nie jest nasz wymysł, myśmy tego nie wymyślili. I robi się to w celu takim, żeby mniej wydawać na armię regularną. Tutaj główna idea, pochodząca jeszcze z okresu ostatniej wojny, z ruchu oporu na Białorusi to wojna partyzancka do której my powinniśmy być gotowi. Żeby nie zdarzyło się tak jak się zdarzyło w 1941 roku kiedy miał kto walczyć, ludzie wpadli w okrążenie, ale nie było broni.”

Łukaszenko zatrzymał się na rozwoju wojskowo-technicznej współpracy z Federacją Rosyjską, oceniając ją jako skuteczną: „Skutecznie prowadzi się wspólnie z Federacją Rosyjską wojskowo-techniczną współpracę nakierowaną na zwiększenie potencjału obronnego państwa związkowego we wschodnio-europejskim regionie kolektywnego bezpieczeństwa.”

Łukaszenko wysoko ocenił wspólne z Rosją manewry operacyjne „Tarcza Sojuszu 2001”.

„One jeszcze raz potwierdziły siłę sojuszniczych stosunków Białorusi i Rosji. Zasadnicze znaczenie ćwiczeń wojskowych polega na tym, że pięciotysięczne zgrupowanie wojsk Białorusi, znajdujące się tysiące kilometrów od swojego kraju, zademonstrowało wysoki poziom przygotowania i organizacji. To przekonująco dowodzi, że mamy rzeczywiście armię o wysokiej zdolności bojowej, która może niezawodnie zapewnić pokojowe istnienie narodu białoruskiego.”

„Nasz kraj nie dał się wciągnąć w jakiekolwiek awantury polityczne i nie dopuścił do destrukcyjnych działań na dużą skalę. My wyraźnie wyznaczyliśmy priorytety zagranicznej działalności politycznej. Ona powinna być wielokierunkowa i nakierowana na zapewnienie pokoju i stabilizacji.”- zwrócił uwagę Łukaszenko.

Władze Białorusi będą przykładać szczególną uwagę obronie statusu społecznego wojskowych, zwiększając prestiż ich służby w armii i dążąc do wzmocnienia potencjału kadry wojskowej.

Łukaszenko oświadczył: „Na Białorusi nadaje się przede wszystkim priorytet służbie wojskowej przed wszystkimi innymi formami służby państwowej i działalności gospodarczo-pracowniczej.

W związku z tym zapewnimy wszystkim wojskowym godny poziom bezpieczeństwa socjalnego.

Jednakże i ze strony wojskowych powinno być więcej poświęcenia, postawy konstruktywnej i poparcia dla społeczno-politycznej stabilizacji w państwie. Stąd wynika problem numer jeden czyli wzmocnienie kadrowego potencjału armii w obecnej trudnej sytuacji.”

Łukaszenko jest przekonany o tym, że „próby na solidność społeczno-politycznego i ekonomicznego modelu rozwoju i systemu bezpieczeństwa narodowego nasz kraj wytrzymuje”, jednakże „kilka mocarstw na pierwszym miejscu stawia zasadę siły militarnej w sferze swojej polityki.” Łukaszenko zauważył, że ta okoliczność „szczególnie niepokoi teraz na tle światowego kryzysu finansowego.” Dlatego przywódca republiki pokłada szczególne nadzieje w Białoruskiej Armii, specjalnie podkreślając, że „traktuje Siły Zbrojne jako główny czynnik strategicznego powstrzymania nie tylko zewnętrznych zagrożeń ale i zapewnienia spokoju i trwałości w państwie.”

Jak doniosła agencja „Na Regnum” współpraca wojskowa Rosji i Białorusi była wysoko oceniona przez wspólne kolegium Ministerstw Obrony obu krajów. Oświadczenie w tej sprawie złożył dnia 26.10.2011 roku Minister Obrony Białorusi Jurij Żadobin.

Tłumaczenie: RX
Źródło oryginalne: /www.shturmnovosti.com
Źródło polskie: Stop Syjonizmowi


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. dobrykierowca 21.11.2011 15:51

    Do kitu ma tego wąsa

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.