Luka na kolei
Ponad 40 proc. polskich maszynistów ma więcej niż 50 lat. Zapotrzebowanie na ten zawód z każdym rokiem będzie wzrastać, ale jest ogromna luka pokoleniowa.
Jak donosi portal Rynek Kolejowy, z analizy danych posiadanych przez Urząd Transportu Kolejowego wynika, że na koniec kwietnia 2019 roku najliczniejszą grupę stanowią maszyniści, którzy mają ukończone 55 lat. Było ich aż 4401, co stanowi 26,21% całej grupy zawodowej. Z tej grupy aż 1313, czyli 7,82% maszynistów ukończyło wiek 60 lat, a więc nabyło uprawnienia emerytalne. Maszyniści w przedziale wiekowym od 50 do 55 lat stanowią 15,34% grupy zawodowej. Jest ich 2575. Oznacza to, że 41,5% maszynistów przekroczyła 50 lat.
Na rynku pracy brakuje obecnie nawet 2000 prowadzących pojazdy trakcyjne. Co więcej: istnieje realne zagrożenie, że rozwój połączeń kolejowych zostanie zatrzymany przez brak pracowników do obsługi taboru. Grozi to zwłaszcza połączeniom pasażerskim, ponieważ przewoźnicy cargo z reguły lepiej wynagradzają swoich maszynistów. W związku z masowym przechodzeniem pracowników na emeryturę i występowaniem tzw. luki pokoleniowej wśród maszynistów, grupa pracowników z krótkim stażem sukcesywnie będzie się zwiększać.
Zdjęcie: ASOlka (CC0)
Źródło: NowyObywatel.pl