Lud Haiti strajkuje i żąda dymisji prezydenta

Opublikowano: 22.11.2018 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1744

Nie kończą się protesty na Haiti. Obywatele, wściekli na skorumpowanych polityków, którzy wyprowadzili 3,5 mld dolarów z zagranicznego funduszu pomocowego, od czterech dni budują na ulicach barykady, demonstrują i strajkują. Administracja państwowa i szkoły przestały funkcjonować z powodu braku pracowników.

Haiti zostało w ciągu ostatnich dziesięciu lat dotknięte trzęsieniem ziemi, huraganem, kilkoma mniejszymi kataklizmami naturalnymi oraz epidemią cholery. Państwo jest praktycznie uzależnione od zagranicznej pomocy, a w dodatku jej lwia część jest rozdrapywana przez miejscowych oligarchów i członków „elity” politycznej. W niedzielę wściekłość obywateli wywołało ujawnienie wyników wewnętrznego śledztwa Senatu. Wynika z niego, że kilkunastu polityków związanych z byłym prezydentem Michelem Martellym, w tym dwóch byłych premierów, przywłaszczyło sobie 3,5 mld dolarów z funduszu Petrocaribe. Pieniądze te pożyczyła Haiti Wenezuela z przeznaczeniem na zakup paliwa po specjalnie obniżonej cenie.

Jako że obecny prezydent Haiti Jovenel Moïse również jest związany z Martellym – to on wskazał go na następcę, gdy sam nie mógł ubiegać się o kolejną kadencję – Haitańczycy na masowych demonstracjach domagają się jego dymisji. Twierdzą, niebezpodstawnie, że prezydent nie jest w niczym lepszy od złapanych za rękę kolegów po fachu i nigdy nie zamierzał pociągnąć ich do odpowiedzialności.

Od poniedziałku w kraju nie działają szkoły ani większość urzędów, gdyż pracownicy na wezwanie central związków zawodowych przystąpili do strajku. Protestuje również część osób zatrudnionych w sektorze prywatnym, swoje oddziały zamknęły banki. Wystąpienia, z różnym natężeniem, odnotowano w 75 miejscowościach w kraju. Największe marsze miały miejsce w stolicy i tam też w niedzielę, poniedziałek i wtorek na ulicach doszło do najbardziej dramatycznych scen. Policja i paramilitarne bojówki prorządowe rozbijały barykady oraz ostrzeliwały grupy protestujących, także przy użyciu ostrej amunicji.

Latynoamerykańskie media podają, że co najmniej osiem osób zginęło podczas zamieszek, kilkadziesiąt zostało rannych, a dalsze kilkadziesiąt aresztowanych. To jednak dane fragmentaryczne. Reporterzy nie dotarli we wszystkie miejsca, gdzie według doniesień w mediach społecznościowych doszło do przemocy. Część dróg została zablokowana przez wojsko, w innych miejscach to protestujący ustawili na jedynych trasach przejazdu barykady, by uniemożliwić pacyfikację. Według kolektywu HaitiInfoProject wystąpienia przeciwko rządowi ogarnęły dwie trzecie kraju, a rząd ciągle wysyła na ulice nowe paramilitarne oddziały, które mają zastraszyć mieszkańców.

Autorstwo: MKF
Zdjęcie: SodiMonica (Twitter)
Źródło: Strajk.eu


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.