Niczego nie kupisz, jeśli nie zeskanujesz kodu QR!

Użytkownik „Twittera” opublikował w czwartek materiał filmowy przedstawiający supermarket Aldi w Greenwich w Londynie, który jest otwarty tylko dla obywateli, którzy pobiorą aplikację QR na swoje telefony i będą wszystko kupowali cyfrowo.

https://www.youtube.com/watch?v=WCZxa5zwjxY

„Więc jestem w Londynie na noc i próbuję kupić trochę jedzenia. Wpadam do lokalnego Aldiego i słyszę, że aby wejść do sklepu, muszę pobrać aplikację i zeskanować kod QR. Przeciwstaw się tym bredniom. Przeciwstaw się identyfikacji cyfrowej. Przeciwstaw się wszystkiemu, co opiera się na aplikacjach. Bądź pro-ludzki!” – napisał we wpisie na „Twitterze”.

Mężczyzna pokazał widzom w materiale wideo plastikowe bariery uniemożliwiające wejście do obszaru handlowego bez uprzedniego zeskanowania smartfonem kodu QR. Tak — kto nie ma telefonu komórkowego, ten niczego nie kupi i niczego nie zje! „To wygląda na początkowe etapy cyfrowego więzienia, o którym ciągle mówimy” – komentuje autor filmu.

Ludzie robiący zakupy w sklepie high-tech po zeskanowaniu swoich telefonów nie muszą iść do kas, ponieważ kamery obserwują jakie przedmioty biorą, podliczają całkowity koszt i automatycznie pobierają należność z konta bankowego użytkownika.

Kamery w supermarkecie pozwalają klientom kupować nawet alkohol za pomocą technologii rozpoznawania twarzy, która szacuje wiek ludzi, dzięki czemu może określić, czy mają więcej niż 21 lat.

Takie same systemy testowane są też w sklepach Amazonu w Stnach Zjednoczonych.

Proces skanowania telefonów QR (w celu wejścia do miejsc publicznych polega na przyzwyczajaniu ludzi do robienia tego przed wprowadzeniem mikroczipa lub cyfrowego tatuażu) przypomina system Znaku Bestii przepowiedziany w biblijnej „Apokalipsie św. Jana”.

Źródło zagraniczne: InfoWars.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl