Liczba wyświetleń: 2063
W Portugalii kilkaset tysięcy osób żyje w zatłoczonych mieszkaniach, podczas gdy w kraju znajduje się 2,5 miliona pustostanów.
Jak informuje „Nasz Dziennik”, według analiz Krajowego Instytutu Statystycznego (INE) w Lizbonie rynek mieszkaniowy w Portugalii charakteryzuje się skrajnościami. Z jednej strony jest to przeludnienie mieszkań, z drugiej – nadwyżka pustych lub sporadycznie tylko użytkowanych domów.
W kraju istnieje niemal 22,5 tys. domów, których mieszkańcy z uwagi na brak powierzchni żyją w ekstremalnych warunkach. „Aby zapewnić im wystarczają przestrzeń do życia, należałoby rozbudować te obiekty o trzy pokoje. Z kolei w ponad 67 tys. przypadków niezbędne jest rozszerzenie mieszkania o dwa pomieszczenia” – poinformowali przedstawiciele INE. W sumie zatłoczonych mieszkań jest w Portugalii blisko 450 tys. W tym samym czasie liczbę pustostanów oszacowano na ok. 2,5 mln. Część z nich jest użytkowana sporadycznie, część jest w nie najlepszym stanie technicznym, ale pozostałych wystarczyłoby z nadmiarem na całkowite rozwiązanie problemu złych warunków mieszkaniowych.
Źródło: Nowy Obywatel
Poznaj plan rządu!
Logikę dzikiego kapitalizmu przerabiamy obecnie i jak widać sprawdza sie doskonale. Co widać na załączonym obrazku 🙂
Bo na logikę zdrowego kapitalizmu, gdzie każdego stać na własne mieszkanie, wielcy tego świata jeszcze długo nie pozwolą.
@ Mozdyn – logiki socjalizmu (ani tym bardziej komunizmu) nie przerabialiśmy NIGDY.
“Logika zdrowego kapitalizmu” jest o wiele mniej warta od “logiki zdrowego socjalizmu”.
Obecnie czytam autobiografię Trockiego (“Moje życie”) – polecam.
Wygląda na to, iż obecna sytuacja społeczeństw jest bardzo zbliżona do tego, co było przed rewolucją 1917 r.
Logiką kapitalizmu jest akumulacja kapitału. I żeby ktoś tego kapitału mógł mieć wiecej ktoś inny musi mieć mniej.
Obecny kapitalizm jest więc konsekwencją tych założeń, a nie odstępstwem od normy.
Po co oszczedzac, skoro “nie planuje” sie dzieci, rzad zapewni emeryturke.
“Zeby ktos inny musial miec mniej” to tak nawet za standardu zlota nie bylo. Dziki kapitalizm to barter gdzie waluta to ulatwienie w handlu. A co tu mowic o pieniadzu fiducjarnym gdzie bank centralny zaklada inflacje (dodruk) na poziomie co najmniej wzrostu gospodarczego – to jest dopiero okradanie oszczedzajacych (“kapitalistow”, co?)…
Dziki kapitalizm:
obowiazkowe ubezpieczenia zdrowotne
obowiazkowe ubezpieczenie emerytalne
obowiazkowe szkolnictwo
panstwowe szkolnictwo
panstwowa sluzba zdrowia
panstwowy zus
doplaty do pkp
doplaty do LOT
doplaty do poczty polskiej
panstwowe autostrady
orliki
stadiony euro
doplaty do TVP
energetyka centralnie sterowana
doplaty do rolnictwa
doplaty do gornictwa
bankowosc centralna
to tak z reki
PRL to stan umyslu…
Art pomija kwestie lokalizacji tych pustostanow (kwestia dojazdow do pracy – kazda rodzina odrebny “problem”), “godny” metraz od lebka tez jest wzgledny (vide japonia, hong kong, miasto, wies, centrum, peryferia etc.). Populizm, zeby nie powiedziec nedza umyslowa.
@hrtx: Czytając artykuł zrozumiałem o co chodzi autorowi, natomiast czytając Twoje komentarze mało co jestem w stanie zrozumiec.
Pewnie dopadła mnie nędza umosłowa 🙂
Skoro kopalnie przynoszą zyski to czemu do nich doplacac? Ja nie mowie co powinno a co nie powinno istniec, istnieja na swiecie kopalnie prywatne zyskowne, kolej w usa, afryce – wszystko prywatne. DHL nie jest dofinansowywana, nic nie ginie, przesylki w 24h, nikt nie strajkuje. Moi dziadkowie zyja na minimalnych emeryturach i do lekarza chodza prywatnie w tym momencie. Wola wydac ta stowke czy dwie na kwartal i miec spokoj. Tak wyglada pana panstwowa obowiazkowa sluzba zdrowia w praktyce. Kazdy placi po co – zeby czekac pol roku w kolejkach by uzyskac watpliwa jakosc swiadczen (brak konkurencji wsrod lekarzy, nie wiadomo na kogo sie trafi). To co obecnie u nas jest to jest skandal i kryminal. PRL.
Prosze podac jakies zrodlo odnosnie tego konina – nie poniesiono po prostu kosztow jakie ponosi zwykly deweloper (chocby kupno gruntow) – to tak bez znajomosci sprawy.
Kapitalisci to wszystko utrzymuja. Najwiecej kapitalistow panstwo polskie znajduje sobie wsrod ludzi biednych – 50% spoleczenstwa. Bogaci maja wiecej mozliwosci. Najbogatsi placa najmniej ze wszystkich i zadne reformy podatkow takiego stanu rzeczy nie zmienia.
Takie pytanie: w jakim mieszkaniu wolalbys mieszkac: wlasnym, czy panstwowym?
Pytanie oczywiscie retoryczne.
Pytanie czy w temacie kapitalizm ma swoje logiczne podloze skoro o wszystkim decyduje rynek, zdaje sie byc spornym tematem, wszystko zalezy od punktu z jakiego mamy zamiar rozpatrywac temat, przy okazji budowania blizniaczych teorii demokratycznych moze ktos zna lepiej funkcjonujacy i miare rozwojowy ustroj bytowania.
W Portugali też nie ma domów tylko mieszkania i lokale mieszkalne ?
A próbowaliście kiedyś coś komuś wynająć?Nic dziwnego ,że wokół pełno pustostanów.Niesolidni lokatorzy to norma i to wcale nie tacy ,którzy nie mają pracy i pieniędzy.Pieniądze mają ale na wódę i tanie papierochy. Na czynsz czy prąd ,,nie wystarcza”a potem znikają i zostają rachunki do popłacenia.Zatem od pustostanów się odpieprzcie.Przynajmniej prywatnych.Może jeszcze kwaterunkowych lokatorów przydzielać właścicielom lokali ,żeby musieli remontować szczęśliwym alkoholikom dach nad głową za swoje ciężko zarobione pieniądze?Nie każdy właściciel lokalu to Kulczyk dla którego 5-10 tysięcy długu to jak splunąć.Również nie każdy właściciel ma kolegów w mafii ,która wyciśnie z takiego drania dług choćby wycinając mu nerkę.
@ realista – taki z Ciebie realista, jak z koziej d…y trąba. Nikt nie dopłacał do tego mieszkania za 1000zł w takim sensie, w jakim chcesz to przedstawić. Było ono wybudowane prawdopodobnie w czasach PRL-u. Wówczas istniało nieco inne podejście do ekonomii. Podejście “społeczne”, lub “socjalne” (co wolisz?).
Jeśli “inni” chcą wydawać pieniądze na leczenie prywatne – proszę bardzo.
Jeśli jesteś ubezpieczony – możesz korzystać z “państwowej”. Jej jakość i powody tej niskiej jakości to zupełnie inny temat.
pasanger8 no co ty? W Norwegii wpłaca się kaucję i już. Proste.