Łódź tnie wydatki na inwigilację i represje

ŁÓDŹ. Jak informuje internetowe wydanie Dziennika Łódzkiego, obradująca nad przyszłorocznym budżetem Komisja Finansów łódzkiej Rady Miasta w poszukiwaniu oszczędności zdecydowała o zablokowaniu środków na rozbudowę systemu monitoringu na ulicy Piotrkowskiej i podwyżki dla strażników miejskich. Dzięki temu uda się w przyszłym roku zaoszczędzić co najmniej 2 miliony złotych.

Za Inteligentny System Ochrony Stref Ograniczonego Ruchu, automatycznie odczytujący numery rejestracyjne samochodów wjeżdżających m.in. na ulicę Piotrkowską i sprawdzający w bazie danych, czy dany pojazd ma prawo poruszać się po Pietrynie drogowcy chcieli zapłacić półtora miliona złotych. Wykonawcą i operatorem systemu miała być prywatna firma, wyłoniona w drodze przetargu, ten jednak został unieważniony pod koniec zeszłego roku. W projekcie budżetu na ten rok pieniędzy na monitoring już nie ma.

Drogowcy wciąż mają nadzieję, że w tym roku inwestycję uda się umieścić w budżecie. Wtóruje im Wojciech Makowski, łódzki rzecznik osób niezmotoryzowanych. – Monitoring to kluczowa sprawa dla Piotrkowskiej, bo zakaz ruchu jest łamany tak nagminnie, że zwiększenie liczby patroli straży miejskiej nie wystarczy – mówi Makowski.

Oszczędności dotknęły również łódzką Straż Miejską. Jej komendant, Dariusz Grzybowski chciałby, aby podlegli mu funkcjonariusze w 2011 roku dostawali średnio o 100 złotych więcej, potrzeba byłoby na to w sumie około 500 tysięcy złotych. Radni z Komisji Finansów nie wyrazili na to zgody.

To jednak najprawdopodobniej już koniec dobrych wiadomości z Komisji Finansów. W przyszłym tygodniu, we wtorek 11 stycznia, radni z komisji analizować będą planowane wydatki wydziału edukacji, wydziału komunalnego, wydziału ochrony środowiska, wydziału geodezji oraz MOPS-u, co oznaczać może cięcia w wydatkach na pomoc społeczną a także na lokale socjalne i remonty w budynkach komunalnych. Za dwa tygodnie osobne posiedzenie Komisji Finansów poświęcone będzie planowanym wydatkom Zarządu Dróg i Transportu.

Źródło: Czarny Sztandar