Lodowce w Szwajcarii topnieją w zatrważającym tempie
Dwie trzecie terytorium Szwajcarii stanowi obszar górski, a jego mieszkańcy od dawna przystosowują się do ochrony przed lawinami i osuwiskami. W sobotę ratownicy przerwali trzydniowe poszukiwania 8 zaginionych turystów: czterech Niemców, dwóch Szwajcarów i dwóch Austriaków, którzy udali się na szczyt Chengalo w dniu potężnego osuwiska. Zdaniem ekspertów winne jest między innymi ocieplenie wywołujące topnienie lodowców.
Osuwisko zatrzymało się w pobliżu miejscowości Bondo, z której zostało ewakuowanych około 100 osób. Kolejna lawina pojawiła się dwa dni później, przerywając operację ratunkową, a władze nie wykluczają nowych klęsk żywiołowych w okolicy popularnej wśród fanów górskiej wspinaczki.
Przed tragedią czujniki zainstalowane na szczycie Chengalo wykazały przesunięcie skał, a władze częściowo zablokowały drogi w tym obszarze. Konsekwencje osuwiska okazałyby się tragiczne, jednak wieś leżąca w jego pobliżu została ochroniona betonową zaporą.
Naukowcy ostrzegają przed kolejnymi podobnymi zdarzeniami podając prosty powód: klimat w Alpach staje się cieplejszy. „Nawierciliśmy wszystkie rodzaje skał na różnych wysokościach, a nasze badania wykazują ich zauważalne ocieplenie w ciągu ostatnich 10-20 lat” – twierdzi Marcia Phillips ze szwajcarskiego instytutu zajmującego się klimatem
Alpejskie skały są warstwowe i porowate, a ich pęknięcia wypełnia lód. Jeśli temperatura będzie wzrastać, zaczną się problemy. Władze szwajcarskie już zaostrzyły przepisy i nakazały właścicielom infrastruktury narciarskiej ciągłe sprawdzanie stabilności oraz niezawodności ich konstrukcji. Nie wyklucza się także zamknięcia lub przebudowy niektórych ośrodków.
Autorstwo: Scarlet
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl