Lista 1000 „krewnych i znajomych królika”

Opublikowano: 19.01.2017 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 963

„Puls Biznesu” znalazł 1000 osób zatrudnionych w spółkach Skarbu Państwa z partyjnego klucza. Działacze PiS, ich rodziny oraz znajomi są dowodem na gigantyczne upartyjnienie spółek.

Dziennikarze zapytali premier Szydło o publikację „PB” na konferencji prasowej. Premier niewiele miała do powiedzenia: “Nie sądziłam, że będziemy rozmawiać o koleżankach i kolegach Beaty Szydło. Wie pan, ja mam dużo kolegów i koleżanek.”

Poza tym lakonicznym, niby prześmiewczym, stwierdzeniem, opinia publiczna nie doczekała się żadnego komentarza, mimo że Beacie Szydło wypomniano, jak gorliwie krytykowała nepotyzm koalicji PO-PSL.

Tymczasem „Puls Biznesu” sporządził całą mapę pracowników zatrudnionych na zasadzie „krewni i znajomi królika” w całej Polsce. Lista ta, jak podkreślają redaktorzy, nie jest kompletna, ponieważ odzew czytelników był ogromny, wciąż podsyłają nowe nazwiska i lokalizacje. Posady w państwowych spółkach, według portalu Bankier.pl dostała między innymi koleżanka Beaty Szydło z podstawówki czy ojciec makijażystki prezesa Kaczyńskiego.

“Czy z tej perspektywy nie uważa pani że tamte deklaracje były hipokryzją? Szczególnie że wśród tych osób są osoby – pani koledzy i koleżanki osobiści, tacy jak pan Filip, pan Kozik pan Włoszek, pani Bigos-Jaworowska, pani Pieczka” – pytał nieustępliwie redaktor Dawid Tokarz.

“Ja nie żałuję żadnych słów krytyki, które były wypowiadane przez Prawo i Sprawiedliwość również przeze mnie, wtedy kiedy rządziła Platforma i PSL. Dlaczego? Dlatego, że rok 2016, rządy PiS obnażyły brutalną prawdę, że przez osiem lat nie dbano o sprawy Polaków” – premier zapewne uważa, że się wybroniła.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Jedr02 19.01.2017 15:51

    “premier zapewne uważa, że się wybroniła.”
    A nie wybroniła się? Od początku tej całej demokracji w Polsce politycy obsadzają odpowiednich ludzi i nie ponoszą za to żadnych konsekwencji. Zewnętrzna fasada coraz bardziej przypomina amerykańską, gdzie są dwa główne środowiska, w istocie robiące dokładnie to samo, tylko grając na inne emocje. Emocje odczuwają wszyscy, młodzi, starzy, mądrzy i głupi, przekaz emocjonalny jest więc najłatwiejszym sposobem zawłaszczania debaty publicznej. I jak widać to cały czas działa, więc pani premier się wybroni, a zwolennicy PiSu uznają że za PO było gorzej. Za 6,5 roku Polacy stwierdzą że jednak za PiSu jest gorzej i wybiorą jakąś Nowoczesną/PO co tam wtedy będzie w tym środowisku.

  2. Szaman 20.01.2017 09:49

    To że rządzący obsadzają swoimi znajomymi stanowiska około rządowe w kraju w którym opozycja potrafi upaść tak nisko jak to widzieliśmy przed świętami, to nie jest nic dziwnego. Gdybym ja się dostał do takiego rządu to też chciałbym umocnić swoją pozycję otaczając się ludźmi których dobrze znam lub też przynajmniej znam w jakimkolwiek stopniu bo wiem czego się po nich spodziewać i czy mogę im zaufać bo nigdy nie wiesz gdzie ci jakiś KODowiec plany pokrzyżuje albo wyciągnie jakieś kretyńskie info w stylu “Beata szydło je lewą ręką czy z nią wszystko w porządku? chcemy prawdy o leworęczności beaty szydło..”

    To że to hipokryzja też mi to nie przeszkadza tak długo jak długo będą robili coś dobrego dla kraju. Takie info to jest odwracanie uwagi od kluczowych problemów i szukanie sposobu jak tu jeszcze przywalić partii rządzącej nie mówiąc jednocześnie o tych problemach jakich ona nie rozwiązuje a jakie zostały po PO. Gdyby ktoś zaczął mówić o tych problemach to po prostu pogrążył by cały Nowoczesny POPis a tego proniemieckie media nie chcą 😛

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.