Libia 23 lutego i sakcje UE

Opublikowano: 24.02.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 542

LIBIA, UNIA EUROPEJSKA. Jak podaje BBC, Muammar Kaddafi walczy o odzyskanie pełnej kontroli nad stolicą – Trypolisem i zachodnią częścią kraju. Według najnowszych relacji, na ulicach Trypolisu nie widać aktywności opozycjonistów, natomiast swą obecność manifestują zwolennicy przywódcy kraju i afrykańscy najemnicy. Zdaniem naocznych świadków, na których powołuje się BBC, mieszkańcy stolicy są zastraszeni i czekają na wsparcie rebeliantów ze wschodu. Informują również o licznych ofiarach śmiertelnych i ciałach na ulicach. Większość mieszkańców zbojkotowała również apele o powrót do pracy, ponieważ nadal się boją wyjść na ulice. Ma to związek z doniesieniami o otwarciu ognia do osób udających się 22 lutego po codzienne zakupy.

Jak podaje guardian.co.uk, drugie pod względem wielkości miasto Libii, odległe od stolicy od stolicy o ok. 1000 km. Bengazi znalazło się poza kontrolą Kadafiego. Armia w przeważającej części wypowiedziała tam posłuszeństwo przywódcy i wywiesiła flagi królewskie z budynków rządowych. Dziennikarz “Guardiana” donosi o wojskowych przynoszących na posterunek policji tony broni i amunicji skradzionej z arsenału, żeby zabezpieczyć je przed wpadnięciem w ręce sił wiernych Kadafiemu.

Wcześniej media doniosły o tym, że dwóch pilotów samolotu, którym nakazano zbombardowanie Bengazi, katapultowało się w niezamieszkanym obszarze i doprowadziło do katastrofy samolotu. Ta odmowa zabijania ludności cywilnej wydaje się typowa dla libijskiej armii. Nic dziwnego, że Kadafi zaangażował do tłumienia rewolty najemników z zagranicy. Lekarze oceniają liczbę ofiar w Bengazi na co najmniej 230, do czego dochodzi dalsze 30 tych, którzy są w stanie krytycznym.

Według doniesień Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka, do tej pory w całej Libii straciło życie około 640 osób. Jest to liczba znacznie większa od tej, którą podają oficjalnie władze w Trypolisie. Niektóre źródła sugerują, że zabitych może być nawet ponad tysiąc.

W odpowiedzi na stosowanie brutalnej przemocy wobec antyrządowych demonstrantów w Libii Unia Europejska jest gotowa na wprowadzenie sankcji wobec reżimu libijskiego, w tym zakaz wjazdu, zamrożenie aktywów i embargo na sprzedaż broni. W opublikowanej 23 lutego deklaracji szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton zapewniła w imieniu 27 państw UE o gotowości do wprowadzenia dodatkowych środków wobec obecnego rządu Libii. “Odpowiedzialni za brutalną agresję i przemoc wobec cywili będą pociągnięci do odpowiedzialności. UE zdecydowała o zawieszeniu negocjacji z Libią umowy o porozumieniu ramowym i jest gotowa podjąć dalsze środki” – oświadczyła.

Ambasadorzy państw UE, którzy kolejny raz omawiali w Brukseli sytuację w Libii, zwrócili się do ekspertów o przedstawienie konkretnych możliwości. Źródła dyplomatyczne powiedziały PAP, że chodzi nie tylko o sankcje wizowe, czyli zakaz wjazdu na teren UE dla Muammara Kadafiego i przedstawicieli jego reżimu, lecz także o zamrożenie ich aktywów w UE, możliwość osądzenia, jak też wprowadzenie embarga na sprzedaż broni. Już 22 lutego propozycję sankcji zgłosiły Niemcy, uzyskując poparcie Wielkiej Brytanii, Danii, Finlandii i Szwecji. Polska jest także, jak zapewnił PAP polski dyplomata, w nurcie państw broniących praw człowieka i prawa humanitarnego

Sankcje gospodarcze ONZ wobec Libii zostały zniesione w 2003 roku, kiedy to Libia wzięła odpowiedzialność i zgodziła się na wypłacenie 2 mld 700 mln dolarów odszkodowania za zamach nad Lockerbie, w którym 21 grudnia 1988 roku zginęło w sumie 270 osób. Był to zamach terrorystyczny, który przyniósł największą liczbę ofiar do 11 września 2001 roku.

Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Murphy 24.02.2011 10:45

    Podoba mi się stanowisko Libijskiego wojska i policji że stoją po stronie ludności cywilnej a nie po stronie jakiegoś chorego psychicznie dyktatora o niezdrowych ambicjach. Szkoda że w innych krajach tak nie ma.

  2. Trinollan 24.02.2011 16:29

    @Murphy
    Ty piszesz serio? To w takim razie z kim walczą: ludność, policja oraz wojsko? Z jednym człowiekiem?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.