Liban – męka chaosu
Tysiąc razy zniszczony, tysiąc razy wskrzeszony: czy tym razem odniesie sukces? Liban, okaleczony straszliwą eksplozją, która nawiedziła port w Bejrucie 4 sierpnia 2020 roku, wydaje się skazany na stan permanentnego chaosu, który sprawił, że złoty okres lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku stał się tylko odległym wspomnieniem. Kraina Cedrów jest teraz zakładnikiem wszystkich cierpień Bliskiego Wschodu: konfliktu arabsko-izraelskiego, szerzącej się korupcji w klasach rządzących, arogancji przywódców wspólnot religijnych. Młodzi ludzie, urodzeni i wychowani na tle ostatniej wojny domowej, domagają się świeckiego i demokratycznego zwrotu. To historia kraju 100 razy zniszczonego i 100 razy odrodzonego.
Źródło: Arte.tv