Leżajsk zerwie partnerstwo z Nowojarowowskiem

Opublikowano: 02.06.2011 | Kategorie: Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 896

Rada miasta Leżajska jednogłośnie przegłosowała ustawę o zerwaniu współpracy partnerskiej z ukraińskim miastem Nowojaworowsk. Powodem jest „gloryfikacja ideologów Ukraińskiej Armii Powstańczej”, kojarzonej w Polsce głównie z rzeziami Polaków na Wołyniu i postacią jej lidera, Stepana Bandery. Właśnie z „gloryfikacją” Stepana Bandery i Romana Szuchewycza w postaci nadania im tytułów honorowych obywateli oraz upamiętnienia ich nazwiskami ulic nie zgadza się Rada miasta Leżajska.

Eugeniusz Matkowski, prezes Klubu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Leżajsku poinformował, że Rada ma zamiar sprawdzić prawdziwość doniesień o wspomnianej „gloryfikacji”. W przypadku potwierdzenia tych informacji przez miasto Nowojaworowsk, a także w przypadku braku oficjalnej odpowiedzi, władze Leżajska chcą wystosować pismo anulujące współpracę partnerską obu miast.

Dodatkowego smaczku sprawie dodaje fakt, iż swego czasu jedna z ulic w Leżajsku miała zostać przemianowana na ul. Józefa Zadzierskiego „Wołyniaka”, żołnierza AK i Narodowej Organizacji Wojskowej. Walczył on między innymi z UPA, jednak sprawa utknęła w martwym punkcie kiedy stwierdzono, że nazwanie ulicy w ten sposób mogłoby „rozdrażnić partnerów z Ukrainy”.

Postaci Stepana Bandery oraz (mniej) Romana Szuchewycza są w Polsce przede wszystkim kojarzone ze zbrodniczą z polskiej perspektywy działalnością OUN i UPA głównie na terenie Galicji Wschodniej i Wołynia. Liczni Ukraińcy spoglądają na Banderę i Szuchewycza głównie przez pryzmat działalności powstańczej „przeciwko okupantom” i uznają ich za bohaterów narodowych. O zbrodniach UPA i OUN mówi się na Ukrainie relatywnie mało, zazwyczaj jednocześnie przytaczając dane dotyczące podobnej działalności AK, czy też budując martyrologię w związku z akcją „Wisła”.

Na podstawie: supernowosci24.pl, zaxid.net
Źródło: Autonom


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. 8pasanger 02.06.2011 13:15

    Cóż a u nas w wolnej Polsce postawiliśmy pomnik ,,Ogniowi”odsłaniał prezydent Kaczyński.Protestował związek Słowaków w Polsce dlaczego?Ponieważ ,,Ogień”kazał rozstrzeliwać Słowaków tylko za przynależność narodową.Kult nacjonalistycznych zbrodniarzy może doprowadzić tylko do przykrej powtórki z historii.A UPA to zbrodniarze ,których współpraca z hitlerowcami jest powszechnie znana-mordowali zresztą również Ukraińców,którym nie uśmiechała się Ukraina pod rządami OUN(Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów-bliźniaczka UPA)

  2. edek 04.06.2011 23:07

    H.R
    Chory to ty niestety jesteś. Z nienawiści. Bo tak można tylko pisać: “Prawdziwym nieszczęściem w Europie jest tzw. wolna Polska. Gdy nie istniała, ludziom żyło się o wiele lepiej. Wiem coś o tym. Miałem okazję się o tym dowiedzieć jeszcze z „pierwszej ręki” od moich przodków, gdy żyli. Mam nadzieję, że ten eksperyment zwany „wolną Polską’ nie pociągnie już długo.”
    Polacy akurat byli przez stulecia germanizowani i rusyfikowani. I nie doszło do mordów tysięcy niewinnych cywili. Rozumiem, że jesteś Ukraińcem. Dlaczego tam nie wyjedziesz? Jeśli nienawidzisz Polaków?
    Dla mnie Ukraińcy, tak samo jak Niemcy, są obojętni. Staram się ludzi mierzyć wg tego jacy są. A nie kim są. Ty nienawidzisz, choć żadnej krzywdy od Polaków nie zaznałeś. To jest chore.
    Nigdzie nie napisałem, że tylko pomordowani Polacy są godni szacunku. Każdy zamordowany jest godny szacunku. A morderca potępienia. Nie rozumiesz tego. Szkoda. Tylko że właśnie takie mordy biorą się z nienawiści i braku SZACUNKU DO ŻYCIA. Ludzkiego w szczególności. I nie wyjeżdżaj mi z frazesami anty nacjonalistycznymi. Bo nie o to chodzi. Poza tym to Ukraińcy mogą być nacjonalistami. I mogą stawiać pomniki mordercom. Jeśli tego nie rozumiesz, to niestety jest z tobą coś niedobrego. Zastanów się nad sobą. Usprawiedliwiasz mordowanie ludzi. I nie jest ważne, że to byli Polacy.
    Jest wiele źródeł historycznych i opisów wspomnień tych co przeżyli. Opisy bestialskich mordów na Polskich dorosłych i dzieciach. W jednych wspomnieniach autor opowiada o niemowlętach nabijanych przez banderowców na sztachety płotu. I wiele jest podobnych. Nie będę przytaczał linków. Nie widzę potrzeby. Ty tych morderców usprawiedliwiasz. Od nienawiści (za co?) już tylko krok do mordu. Czy zdajesz sobie sprawę z tego kim jesteś i do czego zmierzasz? Zastanów się nad sobą…

  3. edek 05.06.2011 16:33

    @realista
    Nie chodzi o ofiary wojny. Tylko ofiary cywilne czystek etnicznych. Bestialsko na dodatek mordowane. To taka “subtelna” różnica. I o tą różnicę mi chodzi. Jeśli jeszcze nie zauważyłeś.
    A ściana wschodnia do województwa wschodnie Polski obecnej. Coś ci się pomyliło.

  4. edek 05.06.2011 22:26

    Nie będę przytaczał linków z opisami mordów. Dodam tylko, że dwoje moich dziadków pochodziło spod Lwowa. Opowiadali o dużej biedzie w okresie międzywojennym. I o tym, że obok siebie żyli Polacy, Ukraińcy i Żydzi. Zdarzały się konflikty, ale też małżeństwa mieszane. Zawsze mnie zastanawiało jak to możliwe, że nagle, pod wpływem propagandy, sąsiad potrafił zabić sąsiada. Na szczęście w tamtym rejonie nie było mordów. Zresztą oboje zostali wywiezieni na roboty do Niemiec.
    Znalazłem też ciekawy wywiad na temat Wołynia. Z dzisiejszej perspektywy. Z Krzesimirem Dębskim:
    http://www.volhynia-galicia.pl/art42.html

  5. edek 06.06.2011 22:08

    @realista
    Znam z grubsza poplątaną historię Ukrainy i Polski. I choć Polacy też zasłużyli nieraz na potępienie, to nie było czystek etnicznych i mordowania cywilów i dzieci. Mówię o najnowszej historii. XX wieku. Nie ma sensu wyciągać wydarzeń sprzed setek lat. Jeśli coś chcesz powiedzieć to konkrety. Bo wypowiadając się w ten sposób bronisz UPA i UON. Nie chodzi o to że Polacy byli lepsi czy gorsi. Chodzi o mordowanie bezbronnej ludności. Relatywizując zbrodnie stwierdzasz że są okoliczności w których można mordować ludzi? To nie są cyferki w podręczniku historii. To byli żywi ludzie. Ich rodziny, świadkowie, żyją do dziś. Można zrozumieć pretensje Ukraińców. Ale nie można zrozumieć wyrzynania Polaków. Zresztą nie tylko. Nie relatywizuj morderstw. Swoją drogą większość Polaków temat w ogóle nie interesuje. Nawet na WM. Nie chodzi o to by “rozdrapywać rany”. Chodzi o to by wiedzieć o tym że to się zdarzyło. I wyciągać jakieś wnioski na przyszłość. By nigdy ludzie nic podobnego nie robili. Bo po tamtym okresie w wielu miejscach na Ziemi powtórzył się ten okrutny scenariusz. Często, mówi się o potrzebie zmiany mentalności ludzi. O odpowiedzialności za innych. O “postępie”. Wolności. W kontekście tamtych wydarzeń, wcale nie tak odległych, a także Jugosławii, Rwandzie i innych miejscach to słowa te są nic nie znaczącymi hasełkami.

  6. edek 07.06.2011 10:51

    Tylko jak coś piszesz to wyrażaj się precyzyjnie. O jakich jeńców chodzi?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.