Leki refundowane, a pacjent płaci więcej

Ostatnia lista leków refundowanych przyniosła wzrost cen dla pacjentów. Tylko w przypadku pięciu schorzeń klienci aptek zapłacą mniej po zmianach – wynika z raportu firmy IMS Health, monitorującej ceny na rynku, który cytuje RMF FM.

IMS podkreśla, że ciągle rośnie poziom dopłaty pacjentów do leków refundowanych. W zeszłym roku było to 34 procent, teraz już 36 procent. Najbardziej wzrasta odpłatność za leki generyczne (czyli kopie produktów, których patent już wygasł). To od marca blisko 40 procent. Średnio do leku refundowanego pacjenci muszą teraz dopłacać 3,1 procent więcej niż w 2011 roku. Średnia dopłata wzrosła z 9,28 do 9,57 – wylicza RMF FM.

Najbardziej zdrożały leki na astmę, padaczkę, chorobę wrzodową, schizofrenię, chorobę Parkinsona i cukrzycę. Od marca poprawiła się sytuacja chorych na moczówkę prostą i fenyloketonurię, bo potrzebne im preparaty znów są dostępne za 3,20. Pojawiły się też tanie, generyczne leki na jaskrę i Alzheimera, z tym że wielu pacjentów, by zaoszczędzić, będzie musiało zmienić terapię.

Mimo że resort zdrowia od marca dopisał nowe leki do listy, i tak jest dziś na niej o 1229 produktów mniej niż w grudniu. Leki dopisane, to głównie generyki. IMS zaprzecza również, aby na liście znalazło się ponad 200 nowości. Według autorów raportu od marca na listę trafiła tylko jedna substancja wcześniej nierefundowana – Rosuvastatyna, na obniżenie cholesterolu.

Opracowanie: gb
Na podstawie: RMF FM
Źródło: Niezależna.pl