Leki na cukrzycę mogą zawierać związek rakotwórczy

Opublikowano: 05.12.2019 | Kategorie: Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1859

Lek na cukrzycę metformina, stosowany przez prawie dwa miliony chorych Polaków, może zawierać rakotwórczą substancję. W Ministerstwie Zdrowia zwołano w związku z tym sztab kryzysowy.

Przedwczoraj „Dziennik Gazeta Prawna” poinformował o zanieczyszczeniach w metforminie, leku na cukrzycę stosowanym przez niemal 2 miliony chorych w Polsce. Według informacji gazety lek może zawierać „silnie trujący związek chemiczny między innymi podawany szczurom w celu wywołania u nich chorób nowotworowych”. W swojej publikacji gazeta podała listę dostępnych w Polsce preparatów, zawierających metforminę.

Jak informowała gazeta, zanieczyszczenie zostało stwierdzone w Azji oraz w Niemczech i dotyczy substancji, produkowanej w chińskich fabrykach, skąd trafia ona niemal do całej Europy. Niebezpieczna substancja, która może być zawarta w leku, to N-nitrozodimetyloamina (NDMA) – toksyczny związek chemiczny, groźny dla wątroby i posiadający potwierdzone działanie rakotwórcze.

Wiceszef Ministerstwa Zdrowia Janusz Cieszyński poinformował wczoraj, że do resortu trafiło ostrzeżenie od od Europejskiej Agencji Leków, dotyczące leku. „Otrzymaliśmy ostrzeżenie od Europejskiej Agencji Leków, że w laboratoriach poza Polską zostały potencjalnie wykryte zanieczyszczenia w substancji czynnej metforminie, która jest wykorzystywana do produkcji leków przeciwko cukrzycy” – powiedział Cieszyński.

Poinformował także o zwołaniu w MZ spotkania z udziałem konsultantów krajowych i specjalistów w dziedzinach chorób wewnętrznych, diabetologii, kardiologii i endokrynologii oraz przedstawicieli Głównego Inspektora Farmaceutycznego, Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych i Narodowego Instytutu Leków. „W momencie, w którym takie informacje trafią do Polski – prawdopodobnie będzie to po spotkaniu przedstawicieli dyrekcji urzędów rejestracji leków, które odbędzie się dzisiaj w formie telekonferencji – jeżeli będą jakiekolwiek informacje, natychmiast będziemy je przekazywać” – zapewnił wiceszef MZ.

Jak informuje „Onet”, minister zdrowia Łukasz Szumowski, odnosząc się do doniesień o zanieczyszczonych lekach oświadczył, że wykryta niebezpieczna substancja jest prawdopodobnie ubocznym produktem skutkiem syntezy. „Powinniśmy mówić nie o zanieczyszczeniu, a o rozpoznaniu substancji, która jest prawdopodobnie ubocznym skutkiem syntezy. Zostały te substancje wykryte w naturalnym procesie produkcji” – powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Jak zaznaczył, substancja ta występowała w leku „zawsze, czy od długiego czasu”, a została odkryta dopiero teraz dzięki coraz dokładniejszym analizom. „To daje nam oczywiście sygnał alarmowy, ale jednocześnie upoważnia do stwierdzenia, że pomimo że prawdopodobnie ta substancja w śladowych ilościach znajdowała się w tym leku od bardzo dawna, to efekty terapeutyczne i leczenia tym lekiem dla pacjentów są korzystne” – mówił minister.

W związku z pojawiającymi się w mediach doniesieniami na temat leku Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny komunikat, w którym uspokaja, że nie ma podstaw do rezygnacji z dotychczasowo przyjmowanych preparatów.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Foxi 05.12.2019 12:57

    Problem w tym że korporacje farmaceutyczne kupują składniki u chińczyka. Nie opłacało im się utrzymywać kadzi do mieszania (całych linii produkcji), bo to samo robił taniej chińczyk… Teraz okazuje się że chińczyk potrafi na bezczelnego dosypać do zbiornika zamiast właściwych składników to co ma pod ręką np worek trutki na szczury żeby waga odczynników się zgadzała. Ważna jest tylko kasa i utrzymywanie ciągłości produkcji. To jest optymistyczna wersja wydarzeń. Druga wersja jest taka że dodają takie “składniki” celowo z premedytacją w ramach zmniejszenia zaludnienia terenu.

  2. gajowy 05.12.2019 16:02

    Nawet idealnie czysty lek jest prawdopodobnie rakotwórczy.

  3. tojazenn 06.12.2019 00:15

    Dlaczego nikt nie zauwazyl jednego?!… Czemu w Polsce nie ma labolatoriow co badaja wszystkie leki nowe oraz okresowo te obecne w obiegu. 2 razy czesciej powinno sie badac leki zza granicy!! A uczelnie sa, wiec jesli posprzedawali laboratoria, niech uczelnie i studenci zarabiaja na siebie pod okiem najlepiej wyksztalconych w kraju – doktorantow i profesorow! Nie ma pieniedzy? Ustawowo nakazac producentom lekow aby zaplacili za badania centrali, a centrala losowo powinna wysylac probki do uniwerkow…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.