Lekceważą nasze prawa
Platforma Obywatelska drastycznie zmniejsza prawa obywatelskie: piątkowe poprawki do ustawy o dostępie do informacji publicznej sprawiają, że duża część informacji dotyczących działań władzy wszystkich szczebli stanie się niedostępna.
W piątek wieczorem, na zakończenie działalności Sejmu tej kadencji posłowie głosowali nad senacką poprawką do rządowego projektu zmiany ustawy o dostępie do informacji publicznej, informuje „Gazeta Wyborcza”. Ustawa spod obowiązku udostępniania wyłącza opinie i analizy przygotowywane na zlecenie władzy wszelkich szczebli i podmiotów wykonujących zadania publiczne, jeżeli ich ujawnienie naruszyłyby „ważny interes gospodarczy państwa” lub mogły „osłabić zdolności negocjacyjne” przy zawieraniu umów międzynarodowych czy formułowaniu stanowisk w unijnych negocjacjach. Dotyczy to też opinii i ekspertyz sporządzonych na potrzeby postępowaniu przed sądami, trybunałami lub „innym organem orzekającym”. Także procesów wytaczanych Skarbowi Państwa przez osoby prywatne czy firmy.
Głosami Platformy i PSL-u senacka poprawka, zgłoszona przez Marka Rockiego (PO) przeszła. Z dyscypliny partyjnej wyłamało się 9 posłów PO, w tym Marek Biernacki, szef Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, która pracowała nad rządowym projektem.
– Będziemy apelowali do prezydenta o zawetowanie ustawy albo o posłanie jej do Trybunału Konstytucyjnego. Udzielamy ludziom porad prawnych, jak wydobyć od władz – najczęściej lokalnych – jakąś informację. Było z tym ciężko, ale po wejściu w życie tego przepisu obawiam się, że mieszkańcy już żadnych informacji nie dostaną, bo wszystkie staną się istotne dla ochrony interesu gospodarczego gminy – powiedział „GW” Szymon Osowski ze Stowarzyszenia Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich, które monitorowało prace nad ustawą i zorganizowało akcję mailingową apelująca do posłów o odrzucenie senackiej poprawki.
Źródło: Nowy Obywatel