Liczba wyświetleń: 900
Krew 25-letniej mieszkanki Rhode Island zmieniła barwę na niebieską po przyjęciu leku przeciwbólowego. Lek spowodował rozwinięcie się choroby zwanej methemoglobinemią, której jednym z objawów jest zmiana koloru krwi.
Kobieta, której przypadek został opisany w środę w „New England Journal of Medicine”, powiedziała lekarzom, że zastosowała miejscowy lek na ból zęba. Następnego ranka dwudziestopięciolatka poczuła się źle i udała się na izbę przyjęć.
Okazało się, że kobieta zaczęła przybierać niebieskawy odcień – lekarze zdiagnozowali sinicę. Wstępny odczyt wykazał, że jej poziom tlenu we krwi wynosił 88%. Jest to wynik niższy niż normalnie, jednak biorąc pod uwagę stan pacjentki, lekarze oczekiwali gorszego wyniku.
Po pobraniu krwi okazało się, że jej barwa zmieniła się na ciemnoniebieską. O ile krew pobrana z żył jest zazwyczaj ciemnego koloru, krew z tętnic również miała niemal granatowy kolor. Lekarze natychmiast rozpoznali rzadką chorobę – methemoglobinemię, która wypływa na barwę krwi oraz jej nasycenie tlenem.
Methemoglobinemia występuje, gdy żelazo we krwi człowieka ulega utlenieniu, w wyniku czego nie może już wiązać się z tlenem i przenosić go przez ciało. Oznacza to, że nawet jeśli dana osoba nie ma trudności z oddychaniem, tkanki mogą ulec niedotlenieniu.
Choroba została wywołana przez lek przeciwbólowy, który zawiera benzokainę. Kobieta musiała jednak zażyć duże ilości leku, aby wywołał on tak gwałtowną reakcję. Na szczęście methemoglobinemię można łatwo wyleczyć za pomocą błękitu metylenowego. Pacjentka otrzymała ten lek dożylnie i po kilku minutach poczuła się lepiej.
Sprawa ta zwróciła uwagę lekarzy na fakt nadużywania leków zawierających benzokainę. Zdaniem specjalistów jej duże ilości mogą powodować ogromne niebezpieczeństwo dla organizmu.
Autorstwo: B
Na podstawie: NBCNews.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Poznaj plan rządu!
Błękitna krew niczym u starożytnych bogów i rodów królewskich.