Legalizacja pierwszego poliamorycznego związku

Opublikowano: 30.08.2012 | Kategorie: Prawo, Seks i płeć, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 678

W brazylijskim mieście Tupa zarejestrowano pierwszy poliamoryczny związek partnerski.

Dwie kobiety i mężczyzna od 3 lat żyją razem i tworzą wspólne gospodarstwo domowe – razem mieszkają, wspólnie się rozliczają, mają wspólne konto bankowe. Legalizację związku argumentują potrzebą zabezpieczenie każdej z trzech osób na wypadek separacji czy śmierci jednej ze stron.

Urzędnicy stanu cywilnego nie dopatrzyli się sprzeczności z prawem rejestracji tego typu relacji na prawach związku partnerskiego, co oznacza przyznanie trójkątowi części praw rodzinnych.

Instytucja rodziny uległa znacznym metamorfozom i nie jest tym samym czym była gdy stanowiono obowiązujące prawo, stąd konieczność elastycznego podejścia – argumentują zwolennicy.

Opracowanie: Maria Skóra
Źródło: Lewica


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

14 komentarzy

  1. Aida 30.08.2012 10:03

    Kobieta ma nieźle w takim związku…
    A na poważnie to się w dupie ludziom przewraca.

  2. Aida 30.08.2012 10:04

    poprawka: mężczyźnie się nieźle żyje.

  3. Murphy 30.08.2012 10:59

    A ja myślę że jak ludziom takie układy odpowiadają to rząd powinien im nie przeszkadzać i zalegalizować. W końcu co innym do tego?

  4. norbo 30.08.2012 11:15

    Aida – pierwsza odpowiedź się liczy 😀

  5. Aida 30.08.2012 11:19

    W sensie, że ma spokój? Co kto lubi:)

  6. Rozbi 30.08.2012 11:35

    A mi się nie wydaje że to kwestia legalizacji związków – tylko kwestia dość archaicznego prawa spadkowego w krajach zachodniego systemu prawnego (do tego jako spadkobierac Hiszpanii zalicza asię także Brazylia)

    Otóż w większości system tem – bazując na korzeniach chrześcijańskich wyróżnia i ustawia pozycje małżeństwa na pierwszym miejscu ustawiając krewnych i spadkobierców 1-go 2-go i 3-go stopnia.
    Gdyby zmienić prawo spadkowe bardziej na wzór prawa cywilnego – czyli spisanie umowy np notarialnej na wypadek swojej śmierci – z wyłączeniem grup spadkowych – wtedy sam problem by zniknął.

    Mało tego – podejrzewam że dużo zmieniłyby zmiany prawne które pozwalałyby decydować o podobnych sprawach na bazie np zapisów czy umów notarialnych między partnerami.

    Bo wszystkie argumenty jakie powstają żeby zalegalizować związki – homoseksualne, czy takie jak wyżej wymienione – ograniczają siędo tego że wg prawa ludzie którzy nie są małżeństwem są dyskryminowani bo nie mogą dziedziczyć, nie mogą np podjąć decyzji jeśli druga strona jest w szpitalu itp itd

    A wystarczyłoby pozwolić takim ludziom na zawarcie umów między sobą na podstawie prawa cywilnego – i problem sam by zniknął.

    Nie potrzeba żadnych związków partnerskich – nawet nie potrzeba by było wtedy instytucji małżeństwa cywilnego… Wszystko byłoby ustalane przez partnerów między sobą u notariusza 🙂

  7. peter_toolovitz 30.08.2012 12:09

    Jak jest złe prawo, to należy je zmienić a nie być “elastycznym bo się czasy zmieniły”, bo zaczynamy dochodzić to takiej elastyczności, że kradzież zaczynamy nazywać “wywłaszczeniem” (art. na WM o Hiszpańskim supermarkecie). Rozbi ma tu rację, pisząc, że związek to umowa między ludźmi. Państwu nic do tego.

  8. Quis custodiet ipsos custodes 30.08.2012 17:53

    to w końcu 2 mężczyzn i 1 kobieta czy 2 kobiety i 1 mężczyzna ? Na głównej w opisie artykułu jest ta pierwsza opcja, a w treści druga. Niby bez różnicy, aczkolwiek 2 kobiety i 1 mężczyzna bardziej przypada mi do gustu :p

  9. Raptor 30.08.2012 19:25

    @Aida: “A na poważnie to się w dupie ludziom przewraca.”

    Mylisz się bardzo. Jest na Ziemi wiele ludów, dla których tego typu związki są zwyczajną tradycją, np. uzasadnioną trudnymi warunkami naturalnymi, gdzie większa i silniejsza rodzina żyje lepiej.

  10. Aida 30.08.2012 20:31

    Raptor wiem, że są ale… nie u nas, a trudniej się coś akceptuje jak przez ileś tam lat mieliśmy inny model wpajany z iluś tam stron, między innymi przez KK. U nas normą jest cały czas 1k+1m, nawet zmiany w kwestii związków homoseksualnych trudno przeforsować, a co dopiero 2+1.
    Związki poliandryczne zwykle były/są zawierane, żeby zabezpieczyć majątek rodziny szeroko rozumianej. Ale są to raczej małe społeczności. No i w tytule widnieje, że to pierwszy taki związek legalny, czyli wcześniej legalne nie były.

  11. Raptor 30.08.2012 23:52

    No ale żeby od razu się “w dupie przewracało”?
    Toż to bardzo rozsądne i logiczne rozwiązanie, w każdych warunkach 😉

  12. night rat 31.08.2012 01:30

    dlaczego 3 a nie 30? znaczy, że jak grupka ludzi żyje se we własnej komunie, to też tak może? prawo prawem, po kiego państwowa rejestracja, skoro powinno starczać jakieś oświadczenie woli, na co komu pozwalamy

  13. Aida 31.08.2012 09:12

    “Toż to bardzo rozsądne i logiczne rozwiązanie, w każdych warunkach ;)”
    Mówisz pewnie o opcji 2k+1m:)
    Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia:)

  14. Raptor 31.08.2012 19:37

    @Aida: “Mówisz pewnie o opcji 2k+1m”

    Mówię o każdej opcji racjonalnej.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.