Legalizacja marihuany zmniejsza zużycie opioidów?

Opublikowano: 04.04.2018 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 737

Zauważono korelację pomiędzy zalegalizowaniem użycia medycznej marihuany a ilością opioidów przepisywanych przez lekarzy. Autorzy dwóch studiów opublikowanych w “JAMA International Medicine” przeanalizowali dane z ponad 5 lat i stwierdzili, że w stanach, gdzie zalegalizowano medyczną marihuanę zmniejszyła się zarówno liczba recept na opioidy jak i dzienne zużycie opioidów. Nie można więc wykluczyć, że część osób zamiast zażywać dostępne na receptę opioidy korzysta z marihuany.

Podobną korelację zauważono już w 2014 roku. Wówczas donoszono, że w stanach, gdzie można legalnie kupić marihuanę, liczba przypadków zgonów z powodu przedawkowania opioidów zmniejszyła się niemal o 25%. Najnowsze badania są pierwszymi, w których widać korelację pomiędzy zalegalizowaniem marihuany a zmniejszeniem liczby recept na przeciwbólowe opioidy.

W pierwszym z badań zauważono, że pacjenci objęci ubezpieczeniem Medicare otrzymują o 14% mniej recept na opioidy po zalegalizowaniu marihuany. W drugich badaniach stwierdzono, że tam, gdzie zalegalizowano ten środek, liczba recept na opioidy zmniejszyła się o 40 rocznie na 1000 pacjentów Medicaid. Największe spadki zanotowano tam, gdzie zalegalizowano zarówno medyczną jak i rekreacyjną marihuanę.

Związek taki, jeśli rzeczywiście istnieje, to dobra wiadomość z punktu widzenia zdrowia publicznego. Opioidy silniej uzależniają niż marihuana, mają też nieprzyjemne skutki uboczne. Na przykład bardzo źle wpływają na układ pokarmowy. Oczywiście marihuana również ma skutki uboczne, jednak wszystko wskazuje na to, że nie są one tak groźne.

Na razie jednak brak jest jednoznacznych mocnych dowodów na przeciwbólowe działania marihuany. Przyczyną tego stanu rzeczy jest fakt, że badania nad tą jej właściwością prowadzone są od mniej niż 10 lat. Wcześniej nikt nie chciał finansować takich badań. Opioidy są za to znanym środkami przeciwbólowymi, chociaż niedawno pojawiły się badania sugerujące, że w przypadku osób cierpiących na chroniczne zapalenie stawów nie są one bardziej skuteczne niż znacznie bezpieczniejsze środki dostępne bez recepty.

W USA jest coraz większe przyzwolenie na legalizację marihuany. Już 61% Amerykanów opowiada się za takim rozwiązaniem. Obecnie w 9 stanach i w Dystrykcie Kolumbii marihuana jest całkowicie legalna, a w ponad 20 kolejnych stanach zalegalizowano medyczną marihuanę. Wspomniane powyżej badania wykazały też, że im łatwiejszy dostęp do legalnej marihuany, tym mniej opioidów używają pacjenci. Najniższy spadek użycia opioidów zanotowano tam, gdzie medyczna marihuana jest dostępna wyłącznie w aptekach. Największy zaś tam, gdzie środek całkowicie zalegalizowano, włącznie z prawem do samodzielnego uprawiania konopi.

O ile wśród obywateli rośnie przyzwolenie dla legalizacji marihuany, to znacznie trudniej przekonać prawodawców. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest wciąż mała liczba twardych dowodów pokazujących korzyści z jej zalegalizowania. Powyższe badania mogą być jednymi z takich dowodów.

Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: ScientificAmerican.com
Źródło: KopalniaWiedzy.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. gajowy 04.04.2018 15:37

    “Na razie jednak brak jest jednoznacznych mocnych dowodów na przeciwbólowe działania marihuany”.
    Obecnie to wielki biznes decyduje o zakresie wysokobudżetowych badań. Inwestuje tylko w badania związane z patentowalnymi produktami. Jeśli czegoś nie można opantetować to do końca świata nie będzie “mocnych” dowodów na jego korzystne działanie.
    Dlatego syntetyczne, niewystępujące w przyrodzie, a więc patentowalne opiaty – 60 tys. zgonów rocznie w samych USA – mają solidne “naukowe” podstawy stosowania w medycynie. A marihuanie – 0 zgonów na swiecie – brakuje mocnych (czyli sponsorowanych przez biznes badań) dowodów.

  2. Szwęda 04.04.2018 17:18

    O wszystkim niestety decyduje ZYSK, albo jego brak. Koncerny trzymają się preparatów opioidowych, bo z nich po prostu mają większe zyski – a marihuana w ogóle jest zagrożeniem dla koncernów, bo drzemie w niej niesamowita potęga i kiedy zostałaby w pełni wprowadzona na świecie, to zyski koncernów drastycznie by spadły!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.